Mamy zdaje się trudny okres dla branży samochodowej. Działająca w Tychach i w Kielcach spółka MA, planuje zwolnić 135 osób w Tychach i 125 w Kielcach. Zatrudnienie ma być redukowane do końca roku. Pracodawca stara się jednak częściowo złagodzić sytuację, proponując przesunięcia na inne stanowiska lub uwzględniając uprawnienia emerytalne niektórych pracowników. To jednak nie jedyne redukcje w ostatnim czasie na rynku tyskim.
We wrześniu zakład, Stellantis, zgłosił zamiar zwolnienia 90 osób z oddziału budowy tłoczników, co ma zostać zakończone do listopada. Wcześniej, w połowie roku, Yazaki Automotive zapowiedziała redukcję 230 etatów, z czego 28 osób z Tychów zgłosiło się do PUP, jednak większość już znalazła zatrudnienie.
Wcześniejsze, wiosenne zwolnienia dotknęły około 370 osób w firmach BCube i MA, z czego większość gwałtownie znalazła nowe zatrudnienie lub nie zgłosiła się do Powiatowego Urzędu Pracy (PUP).