O roli kobiet w sporcie, przełamywaniu stereotypów i sile zaangażowania w promowanie aktywnego stylu życia opowiada Anna Kocińska-Scholz – wiceprzewodnicząca WZ LZS w Opolu.
Milena Skóra: Co sprawiło, iż trafiła Pani do świata sportu i WZ LZS w Opolu?
Anna Kocińska-Scholz: Sport towarzyszył mi od zawsze. Już jako mała dziewczynka jeździłam z tatą na różnego rodzaju wydarzenia sportowe, najczęściej były to biegi i imprezy lekkoatletyczne. Tata był wówczas prezesem Opolskiego Związku Lekkiej Atletyki. Zabierał mnie również na spotkania z działaczami sportowymi i zebrania o charakterze sportowym. Następnie sama uprawiałam sport: w szkole podstawowej lekkoatletykę, a w liceum koszykówkę. Na studiach również cały czas byłam aktywna fizycznie.
Do WZ LZS w Opolu trafiłam w 2009 roku. W tym czasie w mieście odbywały się Ogólnopolskie Igrzyska LZS. Pomagałam przy organizacji tego dużego przedsięwzięcia, w którym udział brało około 3000 osób. I tak już zostałam do dziś. Od 2016 roku pełnię funkcję wiceprezesa zarządu, a od 2020 – dyrektora Opolskiego Biura Sportu, które aktualnie zarządza sportem dzieci i młodzieży na terenie województwa opolskiego.
Czy przez cały czas istnieje przekonanie, iż sport zarezerwowany jest głównie dla mężczyzn?
Osobiście uważam, iż nie. W ostatnim czasie coraz więcej dyscyplin, które dotychczas były dedykowane mężczyznom, uprawiają również kobiety, np. piłka nożna, podnoszenie ciężarów, boks, zapasy, kolarstwo.
Jak w tej chwili wygląda rola kobiety w działających na Opolszczyźnie klubach sportowych i zrzeszeniach LZS?
Zarządzając Opolskim Biurem Sportu i mając kontakt z działaczami sportowymi, muszę przyznać, iż większość mężczyzn stoi na czele opolskich okręgowych związków sportowych. Są jednak wyjątki, np. w badmintonie, tenisie stołowym czy wojewódzkim stowarzyszeniu sportowym pn. Szkolny Związek Sportowy „Opolskie”. Tutaj zarządzają kobiety.
Na ten moment w klubach LZS jest zdecydowanie więcej zawodniczek niż liderek czy organizatorek sportowych, jednak prezes WZ LZS w Opolu – Gerard Halama – dąży do zachowania parytetów: w naszym dziewiętnastoosobowym zarządzie 30% stanowią kobiety. Polecam innym związkom i klubom sportowym brać z nas przykład.
A co najczęściej przyciąga kobiety do sportu?
Wydaje mi się, iż dojrzałe panie, kiedy podejmują się jakiejś aktywności fizycznej, robią to głównie w celu poprawy zdrowia, samopoczucia i dbania o kondycję. o ile zaś są to nastolatki, to zwykle uprawiają sport w celach integracyjnych z grupą rówieśniczą, poprzez regularne uczestniczenie w treningach, chęci rywalizacji czy udziału w zawodach i zgrupowaniach sportowych.
Czy widać różnicę w podejściu kobiet do sportu rekreacyjnego i wyczynowego?
To dwa zupełnie inne światy, ale często jest tak, iż o ile kobieta w młodości wyczynowo uprawiała sport, to rekreacja ruchowa towarzyszy jej po zakończeniu kariery zawodniczej. Są też panie, które w szkole były zwolnione z wf-u, ale w dorosłym życiu nagle stwierdzają, iż ruch to zdrowie i zaczynają regularnie ćwiczyć.
Jak postrzega się aktywność sportowo-rekreacyjną kobiet w miastach i na wsiach?
Panie mieszkające w miastach mają łatwiejszy dostęp do określonej infrastruktury sportowej, np. pływali, kortów tenisowych czy klubów fitness, stąd też większość z nich korzysta z tych obiektów i uprawia sport. W mniejszych miejscowościach jest inaczej, ale coraz częściej słyszymy, iż kobiety regularnie umawiają się i uprawiają np. nordic walking. W mniejszych gminach zatrudniani są również animatorzy sportu, którzy organizują zajęcia prozdrowotne dla kobiet w różnym wieku, które realizowane są w świetlicach wiejskich, salach sportowych bądź gminnych ośrodkach kultury.
A są jakieś bariery dla kobiet, które chcą uprawiać sport?
Obecnie kobiety nie mają przeszkód do uprawiania sportu czy rekreacji ruchowej. Wystarczą dobre chęci i silna wola.
Które sporty najlepiej sprawdzają się dla początkujących pań?
Moim zdaniem gimnastyka prozdrowotna i ćwiczenia w odciążeniu w wodzie. Ewentualnie trening pod okiem doświadczonego trenera na siłowni.
W jaki sposób WZ LZS łączy sportową rywalizację z turystyką i wspólnymi wyjazdami dla uczestniczek?
Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Opolu corocznie jest organizatorem zadania pn. „Aktywna Wieś”. W roku bieżącym zorganizowaliśmy siedem przedsięwzięć sportowych w różnych rejonach województwa opolskiego. Spora grupa kobiet zamieszkująca przede wszystkim obszary wiejskie, w tym koła gospodyń wiejskich, brała udział w tych imprezach. Następnie część z nich pojechała na IV Ogólnopolskie Igrzyska pn. „Aktywa Wieś” do Władysławowa. Wniosek jest taki, iż rozpoczęliśmy współpracę z KGW na terenie województwa opolskiego, a najlepsze z nich biorą udział w finałach centralnych, które odbyły się przez ostatnie lata w różnych regionach Polski.
A jaką rolę pełni WZ LZS dla kobiet poza aktywnością fizyczną?
WZ LZS w Opolu zajmuje się przede wszystkim upowszechnianiem sportu i rekreacji ruchowej w różnych grupach społecznych i środowiskowych. Beneficjentami naszych zadań są osoby w różnym wieku, od przedszkolaka do seniora. Organizujemy przedsięwzięcia sportowe dedykowane wymienionym grupom odbiorców, jak również od ponad 10. lat przygotowujemy zawody dla osób z niepełnosprawnościami. Póki co nie organizowaliśmy eventów dedykowanych stricte dla kobiet, tj. warsztatów rozwoju osobistego czy budowania pewności siebie, ale kto wie, czy w przyszłości nie zajmiemy się również takim obszarem. Nasz statut zawiera szerokie spektrum działalności.
Podam ciekawostkę, iż najbliższy XX Krajowy Zjazd Delegatów Zrzeszenie LZS województwo opolskie będą reprezentować same kobiety i to jest ewenement na skalę krajową.
Jakie dodatkowe inicjatywy chciałaby Pani zobaczyć w przyszłości, by więcej kobiet na Opolszczyźnie angażowało się w sport?
Przede wszystkim panowie zasiadający w stowarzyszeniach, klubach i związkach sportowych powinni dać kobietom zielone światło do działalności na rzecz sportu i turystyki w regionie.
I na koniec – co powiedziałaby Pani kobiecie, która myśli: „sport? to nie dla mnie”?
Ze sportem jest tak, iż albo się go kocha, albo nie lubi. Osobiście od 20. lat ćwiczę około pięć razy w tygodniu, zwykle biorąc udział w grupowych zajęciach prozdrowotnych, takich jak joga czy pilates. Kobiecie, która dotychczas nie miała styczności z aktywnością fizyczną, na początek zaproponowałbym uczestnictwo w takich właśnie zajęciach. Udział w nich biorą kobiety w różnym wieku. Czasami zdarza się tak, iż pani będąca na emeryturze, która regularnie ćwiczy, jest dużo bardziej sprawna niż niejedna nastolatka. Niech będzie to zachętą dla kobiet, które myślą, iż sport nie jest dla nich.
Dziękuję za rozmowę!

Inspiracje z Opolskiego – Kobiety w Turystyce i Sporcie. Zadanie publiczne zakłada realizację cyklu artykułów poświęconych kobietom związanym ze sportem i turystyką w województwie opolskim. Celem przedsięwzięcia jest promocja roli kobiet w życiu społecznym regionu poprzez ukazanie ich wkładu w rozwój sportu, turystyki oraz aktywności lokalnych. Bohaterkami publikacji będą działaczki sportowe, trenerki, zawodniczki, animatorki turystyki oraz liderki inicjatyw społecznych, które swoimi postawami i osiągnięciami inspirują innych do podejmowania aktywności fizycznej i zaangażowania w życie lokalnej wspólnoty.
Finansowanie z środków Samorządu Województwa Opolskiego.



![Po raz piąty pływali by zdobyć Puchar Marszałka Województwa Świętokrzyskiego [wideo, zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/10/V-Mistrzostwa-o-Puchar-Marszalka-Wojewodztwa-Swietokrzyskiego-w-plywaniu-w-Czarnieckiej-Gorze-07.jpg)













