
– Ruszam po rekord Polski. Ten ekstremalny wysiłek to coś więcej niż wyzwanie sportowe – to forma wsparcia dla mojego kolegi z pracy, który niedawno doznał rozległego udaru mózgu – poinformował na Facebooku Sebastian Nowacki, którego możemy kojarzyć z innych charytatywnych rajdów rowerowych.
Początek rowerowej eskapady w Płocku już 26 czerwca o godz. 18 (jeśli chcecie mu towarzyszyć, udajcie się na Stary Rynek w rejon ratusza). Wówczas Sebastian Nowacki, policjant z Komendy Głównej w Warszawie, a wcześniej z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, podejmie próbę ustanowienia Rekordu Polski w największym pokonanym dystansie (1050 km) na rowerze miejskim w 72 godziny. Aktualny rekord w tej kategorii wynosi 1016 km, takim wynikiem może się poszczycić Krzysztof Fechner.
Próba pobicia rekordu zostanie zakończona w gminie Otyń 29 czerwca.
Sebastian Nowacki chce w ten sposób nagłośnić sytuację Marka, swojego kolegi z pracy, który niedawno doznał rozległego udaru mózgu, i potrzebuje rehabilitacji. Trwa zbiórka na portalu pomagam.pl.
Z kolei w 2023 r. przejechał jednośladem – non stop – z Brukseli do Warszawy w ramach akcji akcję „IPA Blood Race for Life”, pokonał również licząca 703 km trasę Płock – Zakopane, aby wesprzec zbiórkę na leczenie chorego na nowotwór złośliwy 6-letniego Tymoteusza z Płocka. Także w charytatywnym celu zdecydował się na przejazd z Warszawy na Hel. Poprzez inną rowerową wyprawę w 2021 r. postanowił wesprzeć zbiórkę dla Oli zmagającej się z nowotworem złośliwym kości i chrząstki stawowej. Wówczas wyruszył z Radomia, chcąc zahaczyć o Grójec, Płock, Toruń, Gdańsk, Kołobrzeg i Hel, aby finalnie zatrzymać się w Szczecinie. Na trasie między Bydgoszczą a Grudziądzem doszło jednak do zderzenia z ciężarówką (kierowca ciężarówki nie ustąpił pierwszeństwa). Rowerzystę zabrano do szpitala.
Foto: policja.pl