Walka do samego końca
Starcie z Klubem Sportowym Wamet Dąbcze miało najważniejsze znaczenie dla losów AZS-u. Żeby nie oglądać się na rywalki, zespół potrzebował przynajmniej remisu. Zadanie było trudne, bo przeciwniczki to wiceliderki tabeli. Mimo to zawodniczki Politechniki Lubelskiej podjęły rękawicę i stoczyły wyrównany bój, który trwał aż trzy i pół godziny.
Mecz zakończył się wynikiem 4:6. Punkty dla AZS PL zdobyły:
- Karolina Kusińska – 2 pkt
- Paulina Waszczuk – 1 pkt
- Kinga Lalak – 0,5 pkt
- Dominika Wierzbicka – 0,5 pkt
Choć wynik nie był po myśli gospodyń, styl gry i zaangażowanie zawodniczek zasługuje na uznanie. Walczyły do ostatniej piłki, zostawiając serce przy stole.
Szczęście sprzyja odważnym
Brak punktów w meczu z Wametem oznaczał, iż dalsze losy AZS-u zależały od wyników innych spotkań. Oczekiwanie na ich rozstrzygnięcie było pełne napięcia, ale ostatecznie wieści z Zielonej Góry przyniosły ulgę – tamtejsza drużyna wygrała z wyżej notowanym rywalem, co pozwoliło AZS-owi zająć 7. miejsce w tabeli i uniknąć baraży.
Zespół może odetchnąć z ulgą i z dumą spojrzeć na zakończony sezon. Utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy to efekt determinacji, ciężkiej pracy i nieustępliwości.
„Gratulacje dla całego zespołu za sezon pełen dobrej gry, walki o każdy punkt i niesamowitej determinacji w dążeniu do celu” – brzmi podsumowanie zamykające rozgrywki.
Czy Twoim zdaniem tenisistki stołowe AZS PL mają szansę powalczyć o wyższe cele w kolejnym sezonie? Zostaw komentarz lub udostępnij ten artykuł, jeżeli również kibicujesz tej drużynie.