Wydarzenie odbyło się wczoraj popołudniu w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu. – Była to okazja do spotkania z Bogiem na adoracji i Mszy św., ale także z człowiekiem – podczas agapy czy świadectw z rekolekcji wakacyjnych – mówi ks. Łukasz Michalik, diecezjalny duszpasterz Ruchu Światło-Życie. – Młodzież przyjechała już dzień wcześniej na czuwanie młodzieżowe. Tam się pomodlili i wyspowiadali, i myślę, iż zostali też dotknięci łaską Bożą. Potem przedłużyli to na spotkaniach, rozmowach, dzieleniach, bo myślę, iż tego też bardzo potrzebują.
– W tych ludziach spotkałam Jezusa – mówi Laura. – Jestem tu taką świeżynką, bo dołączyłam do ruchu dopiero podczas tych wakacji. To niesamowite ile miłości dostaje się od tych ludzi i to takiej całkowicie bezinteresownej, prawdziwej, po prostu Bożej.
– Moim zdaniem w oazie najpiękniejsi są ludzie, bo oni dodają takiej otuchy i zawsze pomagają – opowiada Kasia.
– Mi się wydaje, iż oaza jest takim miejscem, gdzie można odnaleźć ten żywy kościół, który przyciąga – stwierdza Paweł. – Myślę, iż w oazie najważniejsze jest spotkanie. To, iż możemy przez spotkanie z drugim człowiekiem spotkać Boga.
Powakacyjny dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie to czas spotkania dla wszystkich członków Oazy: Domowego Kościoła oraz wspólnot młodzieżowych. Podczas wczorajszego wydarzenia kilkanaście osób podpisało deklarację krucjaty wyzwolenia człowieka, czyli dobrowolnego podjęcia abstynencji na rok lub na całe życie.
ks. Łukasz Michalik, uczestnicy:
Dłuższa relacja:
Autor: Paulina Lechowska
GALERIA: