Sprawiedliwy byłby remis?

id-24.pl 2 dni temu

Piłka nożna. Jeleniogórska klasa O

Olimpia Kamienna Góra – Lotnik Jeżów Sudecki 1:2 (0:0)

Gospodarze wystąpili dzisiaj bez Moszyka (kontuzja ręki), Sochackiego, Młodzińskiego, Burghardta oraz Cukiera pauzującego za kartki za to z Respondkiem, który wrócił dłuższej po kontuzji. Prowadzenie kamiennogózranom dał Wolak, ale potem trafiali dla gości Kieć i Piwiński. Gospodarze zadbali dzisiaj o eskortę młodych adeptów futbolu z KAP Kamienna Góra. Dla najmłodszych były zabawy oraz można było sobie zrobić zdjęcie z dwoma maskotkami. Kibiców Olimpii trzeba pochwalić za oprawę.

Inauguracyjny strzał spotkania oddał Zielona z pola karnego Olimpii, jednak Migacz spokojnie złapał piłkę. Pod drugą bramką Bieńkowski ze stałego fragmentu gry uderzył nad bramką Jarosza. W 9. Minucie wszyscy kibice z Kamiennej Góry widzieli już piłkę w siatce przyjezdnych, niestety Piekarczyk w 100 procentowej okazji nieczysto trafił w futbolówkę. Kwadrans później ponownie Piekarczyk wyszedł „oko w oko” na Jarosza. Nasz napastnik mógł zrobić wszystko z piłkę, ale strzelił bardzo anemicznie i bramkarz gości złapał piłkę. W 40. minucie pokazał się Zielonka, jednak Migacz udanie piąstkował. Ostatni strzał pierwszej odsłony oddał Bieńkowski, ale Jarosz był górą.

Na początku drugiej połowy w dogodnej sytuacji był Smoliński, ale Migacz był na posterunku. W 58. minucie w dużym tłoku na polu karnym najlepiej poradził sobie Wolak, pokonując ze stoickim spokojem Jarosza. Przyjezdni reklamowali wcześniej faul jednego z zawodników Olimpii. W 67. minucie z prawego skrzydła na bramkę gości uderzał Wolak, ale futbolówka wylądowała z rękawicach Jarosza. Minutę później zrobiło się 1:1. Łukasz Kraszewski za krótko wybił piłkę. Do bezpańskiej futbolówki doskoczył Kieć i prawdziwą bombą z 20. metrów dał remis Lotnikowi. W 84. minucie padła ostatnia bramka pojedynku. Rywale wykonywali rzut wolny. Najwyżej do piłki wyskoczył Piwiński, który przelobował Migacza i Olimpia byłą w opałach. Przyjezdni dowieźli do końca korzystny rezultat. Mecz był ostry, a sędzia pokazał aż 9 żółtych kartek.

Olimpia: Migacz – Zasada, Ł. Kraszewski, Bieńkowski, Trusiuk – Kak, Powązka (59’ J. Kraszewski), Respondek (65’ Bieniek), Wolak – Piekarczyk (80’ Wąż), Schabiński.

Lotnik: Jarosz – Madej, Kuciński (60 Malko), Szpak (80’ Zawadzki), Wójcik – Gorski (75’ Wyka), Smoliński, Świder, Kieć – Zielonka, PIwiński.

Idź do oryginalnego materiału