Najnowsze dane GUS-u o dynamice płac w Polsce sugerują, iż trzyletnia seria dwucyfrowego wzrostu wynagrodzeń się kończy. Średnia płaca w lutym wyniosła 8,613 zł, co oznacza, iż wzrosła rok do roku o prawie 8 procent.

Średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 r. wyniosło w Polsce 8,613 zł, co oznacza wzrost rok do roku o 7.9 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. To wynik gorszy od prognoz, bo oczekiwano wzrostu o 8.7 proc.
Statystyki wynagrodzeń dotyczą firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników (obejmują około 40 proc. wszystkich pracujących w polskiej gospodarce). Podawane liczby dotyczą danych w ujęciu nominalnym, a dla konsumentów istotne jest, jak to tempo ma się do inflacji.
W lutym inflacja CPI wynosiła 4.9 proc. rok do roku, podobnie jak w styczniu, więc w ujęciu realnym (czyli po korekcie o inflację) średnie wynagrodzenie urosło w lutym o około 3 proc. rok do roku, czyli wyraźnie mniej niż w styczniu (4.3 proc.). To 19. miesiąc z rzędu z dodatnią dynamiką realnych płac, choć widać hamowanie. Rekordowo wysoka była w marcu 2024 r., gdy sięgnęła około 10 proc., najwięcej od ćwierćwiecza.
Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenili, iż hamowanie wzrostu płac to efekt mniejszej skali podwyżki płacy minimalnej (tylko 9 proc. wobec 20 proc. w 2024 r.) oraz słabszej koniunktury. Dynamika wynagrodzeń będzie hamować, ale realne płace przez cały czas przewyższać będą inflację. NBP prognozuje, iż w 2025 r. dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej wyniesie 8.9 proc. wobec 13.7 proc. w 2024 roku
tom