Stacja metra Racławicka od ponad dwóch tygodni pozostaje zamknięta po poważnym pożarze, który uszkodził najważniejsze systemy sterowania i zasilania. Mimo iż pociągi linii M1 znów kursują na całej trasie, pasażerowie wciąż nie mogą wsiadać ani wysiadać na tej stacji. Metro Warszawskie zapewnia, iż naprawy dobiegają końca, ale konkretna data ponownego otwarcia wciąż nie została podana. Co wiemy o postępach prac i kiedy możemy spodziewać się powrotu Racławickiej do normalnego funkcjonowania?

Fot. Pixabay
Metro Warszawskie walczy ze skutkami pożaru. Kiedy wróci stacja Racławicka?
Warszawiacy wciąż czekają na ponowne otwarcie stacji Racławicka. Pożar, który wybuchł 1 lipca na podstacji energetycznej, poważnie uszkodził systemy sterowania ruchem i zasilania metra. Choć pociągi linii M1 znów kursują na całej trasie, stacja Racławicka pozostaje wyłączona z ruchu, a podróżni są zmuszeni korzystać z autobusów zastępczych. Prace naprawcze dobiegają końca, ale dokładny termin otwarcia nie pozostało znany.
Skutki pożaru
Pożar objął tunel kablowy w podłodze technicznej i spowodował znaczne zniszczenia urządzeń odpowiadających za zasilanie, łączność i sterowanie ruchem pociągów. W akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów straży pożarnej, a skala uszkodzeń była na tyle poważna, iż zakłócenia wystąpiły nie tylko na linii M1, ale i na M2.
Co dalej ze stacją Racławicka?
Metro Warszawskie informuje, iż kończą się już prace naprawcze przy urządzeniach zasilających. Następnie wykonane zostaną testy systemów, a po ich pozytywnym zakończeniu planowane są jazdy próbne pociągów. Dopiero gdy wszystkie procedury potwierdzą bezpieczeństwo działania systemów, stacja zostanie ponownie otwarta dla pasażerów. Na razie nie podano konkretnej daty.
Choć linia M1 działa na całej długości, pociągi przejeżdżają przez Racławicką bez zatrzymania. Pasażerowie mogą dojechać w rejon wyłączonej stacji autobusami linii 174, kursującymi wzdłuż al. Niepodległości. Między stacjami Wilanowska a Politechnika pociągi dodatkowo zwalniają do 30 km/h.
Dochodzenie w toku
Przyczyny pożaru przez cały czas badają biegli z zakresu pożarnictwa. Równolegle prowadzone są działania naprawcze, które mają na celu jak najszybsze przywrócenie stacji do użytku. Jak zapowiada Metro Warszawskie, choć część prac remontowych potrwa jeszcze po otwarciu stacji, nie będą one już wpływać na ruch pasażerski.
Nastroje są mieszane, wielu mieszkańców Mokotowa z niecierpliwością czeka na otwarcie stacji. To jeden z kluczowych punktów komunikacyjnych dzielnicy. Dla nich każda kolejna informacja o postępach prac daje nadzieję, iż niedługo Racławicka znów będzie tętnić życiem.