Stadion tak, baseny muszą poczekać [wideo, zdjęcia]

3 godzin temu

Kilka dni temu gmina Końskie rozstrzygnęła przetarg na przebudowę stadionu OSiR przy ulicy Maratońskiej. Obiekt już za rok będzie pełnił funkcje centrum lekkoatletycznego. Inwestycja ta pochłonie blisko 13 mln 800 tysięcy złotych, w tym 8 mln złotych stanowi dotacja z Polskiego Ładu. Początkowo samorząd chciał w tej kwocie zmieścić też budowę zewnętrznych basenów, ale to okazało się niemożliwe. Gmina nie rezygnuje z ich budowy, a tylko nieco odracza to w czasie.

„Ze względu na zapytania w trakcie postępowania przetargowego i kwoty, które padały zdecydowaliśmy się na wyłączenie tych basenów na tym etapie […] Projekt zagospodarowania tego terenu przewiduje tę część rekreacyjną, a w niej baseny. Przy wielkości dofinansowania, która jest stała i wynosi 8 mln zł, przy rozstrzygnięciu przetargowym, które jest wyższe niż przewidywaliśmy. Udział dodatkowo tych basenów to byłoby plus około 3,5 mln złotych. Zdecydowaliśmy się je wyłączyć na ten moment z opcją poszukiwania wsparcia dla tej inwestycji z zewnątrz – tak jak to było w przypadku Kopanin, gdzie najpierw zbudowaliśmy szkołę, potem dobudowaliśmy z dużym dofinansowaniem przedszkole, a potem z dofinansowaniem halę gimnastyczną” – tłumaczy Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Stan faktyczny jest więc taki, iż już w ciągu najbliższych 380 dni firma Tamex Obiekty Sportowe stworzy obiekt lekkoatletyczny i jego zaplecze –„Zbudujemy część lekkoatletyczną. Przy renowacji murawy głównej boiska z nawierzchnią z naturalnej trawy, otoczymy ją bieżnią lekkoatletyczną na 400 m z 6 torowym odcinkiem na 100 m. Zbudujemy widownię modułową od strony ul. Robotniczej z jednoczesnym wybudowaniem infrastruktury do obsługi tej widowni: toaletami i budynkami zaplecza. Przebudujemy ogrodzenie tego obiektu oraz inaczej zorganizujemy wjazd i wyjazd, będzie także na ul. Robotniczą by były dwie możliwości wjazdu i wyjazdu z tego obiektu” – opowiada burmistrz Obratański.

Zewnętrzne baseny, które znajdą się na placu obok kortów tenisowych muszą poczekać na swoją kolej, a przede wszystkim na pozyskanie zewnętrznej dotacji ze środków państwowych lub Unii Europejskiej. Na pewno o tym projekcie będziemy Państwa jeszcze wielokrotnie informować.

Idź do oryginalnego materiału