Za nami I runda Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. Mistrzostwa były jednocześnie Rajdem Pojazdów Zabytkowych organizowanych przez Automobilklub Stalowa Wola. Uczestnicy nie tylko rywalizowali na trasie i w ramach prób sportowych, czy w Konkursie Elegancji, ale też odkrywali piękno regionu.
A była ku temu okazja, bo w pierwszym dniu zmagań uczestnicy I rundy Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych, odkrywali Świętokrzyskie pokonując trasę szlakiem zamków i pałaców.
Drugi dzień należał już tylko do Stalowej Woli. Tu pojazdy zabytkowe rywalizowały w próbie sportowej pod galerią, róży wiatrów w Rozwadowie, można je było oglądać na parkingu przy rozwadowskiej farze oraz obok Muzeum COP i Politechnik. Mówi dyrektor Automobilklubu Stalowa Wola Henryk Drzymała
A było na czym oko zawiesić, bo nie brakowało pojazdów z lat 30.
Uwagę zwracały przeróżne marki i modele, jak choćby peugeot 201 coupe z 1932, czy ford A z 1930 roku. Jego właścicielem jest Tomasz Bujczenko z Sandomierza
Właściciel Forda, który do tej pory nie uczestniczył w mistrzostwach, chwali rajd i możliwość odkrywania piękna regionu
Niezmiennie zachwycał też Fiat 508 III S Stanisława Popowicza, ale też z lat 50-tych Tatra T600, czy auto union 1000SP coupe i wiele innych pojazdów zabytkowych.
A wszystko dlatego, iż przy okazji rajdu i mistrzostw odbyło się otwarcie sezonu pojazdów zabytkowych
Stalowowolski Rajd Pojazdów Zabytkowych odbył się już po raz 22 dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego oraz Miasta Stalowej Woli.