Rząd USA nie wyśle żadnych wysoko postawionych przedstawicieli na szczyt klimatyczny ONZ w Brazylii, co jest wyrazem sprzeciwu wobec globalnie skoordynowanych działań na rzecz walki ze zmianami klimatu – powiedział w piątek przedstawiciel Białego Domu agencji Reuters.
Brazylia będzie gospodarzem szczytu COP30 w przyszłym tygodniu w amazońskim mieście Belém. Panuje szeroki konsensus naukowy, iż globalne ocieplenie, spowodowane koncentracją dwutlenku węgla w atmosferze, jest spowodowane industrializacją i masowym zużyciem paliw kopalnych.
Prezydent USA Donald Trump zaprzecza antropogenicznym zmianom klimatu. W zeszłym miesiącu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ nazwał zmiany klimatu „największym oszustwem na świecie”. Zamiast wielostronnych porozumień klimatycznych, jego administracja opiera się na dwustronnych umowach energetycznych, aby promować eksport amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG).
Trump zainicjował wycofanie się USA z Porozumienia paryskiego w sprawie klimatu, które wejdzie w życie w styczniu 2026 roku. Na początku tego miesiąca rząd USA zagroził Międzynarodowej Organizacji Morskiej sankcjami, opóźniając o rok decyzję w sprawie globalnego podatku węglowego dla żeglugi.

1 dzień temu







