W 8. kolejce Betclic 3.Ligi piłkarze Staru Starachowice pokonali przed własną publicznością Koronę II Kielce 3:2 (2:1).
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 37 min. Szymon Stanisławski. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy wyrównującego gola strzelił z rzutu wolnego z 25 m Mateusz Mianowany. Star zdołał odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, bo 120 sekund później Szymon Stanisławski znów strzałem głową pokonał Michała Niedabałę. Zielono-Czarni tak jak dobrze zakończyli pierwszą część spotkania tak rozpoczęli drugą. W 47 min. Maciej Styczyński zdobył bramkę na 3:1, a wynik meczu ustalił w 76 min. Bartosz Karliński.
– Niestety, wyjeżdżamy bez żadnych punktów. Szkoda, bo myślę, iż sporo zdrowia włożyliśmy w ten mecz. Zbyt łatwo straciliśmy bramki. Przede wszystkim byliśmy na co uczulani. Ten scenariusz, który Starachowice lubią, czyli dośrodkowanie na rosłych napastników się spełnił dla nich. No i niestety przegrywamy mecz. Można powiedzieć, iż w drugiej połowie nie mieliśmy nic do stracenia, więc chcieliśmy jak najlepszy wynik stąd wywieźć. Goniliśmy wynik, mieliśmy może częściej piłkę. Wiadomo, iż też Star mógł cofnąć się troszkę bardziej na swoją połowę. No, ale niestety nie udało się dzisiaj wygrać ani choćby zremisować – podsumował w rozmowie z Radiem Kielce najbardziej doświadczony zawodnik Korony II Mateusz Mianowany.
20-letni pomocnik Staru Jakub Snopczyński popisał się dziś efektowną asystą przy pierwszej bramce Stanisławskiego.
– Asysta, asystą, ale bardzo starałem się dzisiaj pomóc drużynie, jak tylko mogłem. Wiadomo, były w tym meczu ciężkie momenty, gdy Korona strzeliła nam na 1-1. Szybka odpowiedź na 2-1 i to dało nam myślę wiatr w żagle na drugą połowę, chociaż od 60 minuty daliśmy przestrzeń rywalom i pole do popisu Koronie. Ona to wykorzystała, strzelając nam gola kontaktowego. Najważniejsze, iż wytrzymaliśmy ten ciężki okres i wygraliśmy dzisiaj. To było dla nas najważniejsze. – powiedział Jakub Snopczyński.
W 9. kolejce Betclic 3.Ligi Star zagra drugi raz z rzędu przed własną publicznością, tym razem z Wisłoką Dębica. Natomiast Korona II Kielce także na własnym stadionie podejmować będzie w prestiżowym spotkaniu KSZO 1929 Ostrowiec.