Starości nie unikniesz. Niesprawności możesz

4 godzin temu

Konieczność pomocy fizjoterapeuty spotyka osoby w każdym wieku. Mimo to najliczniej korzystają z niej seniorzy. A powodów może być wiele.

– Większość naszych pacjentów faktycznie jest w zaawansowanym wieku, pomiędzy 63. a 75. rokiem życia, a najstarszy pacjent miał 99 lat – przyznaje dr Jacek Łuniewski, kierownik Zakładu Rehabilitacji Leczniczej Szpitala w Pokoju, konsultant wojewódzki w dziedzinie fizjoterapii. – Na Opolszczyźnie, gdzie odsetek seniorów jest największy w skali kraju, widzimy, iż liczba oczekujących w kolejce na świadczenia fizjoterapeutyczne stale rośnie. Oczywiście, są też ludzie młodzi np. po wypadkach czy operacjach.

– Pamiętajmy, iż rehabilitację często wymusza także ból: kręgosłupa, stawów biodrowych, kolanowych, barkowych – dr Łuniewski wylicza najczęstsze schorzenia, z którymi zgłaszają się pacjenci. – Warto podkreślić, iż dziś fizjoterapia i rehabilitacja koncentruje się nie tylko na leczeniu istniejących już dysfunkcji, ale też na zapobieganiu. Dlatego tak ważna jest fizjoprofilaktyka o której staramy się szeroko mówić. Jej świadomość w naszym społeczeństwie wciąż jest za niska.

Przede wszystkim ćwiczenia

Ekspert obala także stereotyp mówiący, iż masaż rozwiąże nabyte problemy lub zadziała profilaktycznie.

– Jedyną najwłaściwszą rzeczą są ćwiczenia, a nie masaż, który jest działaniem biernym – tłumaczy. – Owszem pomaga, przynosi ulgę i normalizuje napięcie mięśniowe, odblokowuje stawy itp. Nie wymaga jednak zaangażowania pacjenta. Terapeuta wykonuje pracę za nas i jest to droga na skróty, działanie doraźne i krótkofalowe.

Dr Jacek Łuniewski zaznacza, że nie jesteśmy w stanie zatrzymać oczywistych skutków starzenia się organizmu i związanych z tym dysfunkcji narządu ruchu, które dokuczają najczęściej właśnie seniorom. Możemy jedynie je spowolnić i „odroczyć”.

– Taka jest kolej rzeczy, a rehabilitacja w obliczu tych problemów pomaga cieszyć się lepszą jakością życia. Łagodzi objawy – mówi. – Jednak stale podkreślam wagę inwestowania w naszą sprawność na wcześniejszych etapach życia. W ogromnej mierze, to my sami decydujemy o tym, jak sprawni będziemy w kolejnych dekadach naszego życia. Na rozpoczęcie życia aktywnego i zdrowego (także w kontekście diety, prawidłowej wagi i jakości snu) w żadnym wieku nie jest za późno, i nigdy nie jest za wcześnie. Zawsze przyjdą korzyści.

Ekspert tłumaczy, iż niektóre z naszych mięśni permanentnie pracują w warunkach zbliżenia ich przyczepów. Przez wszystkie przypadki odmieniane są negatywne skutki siedzenia, czyli pozycji, w której znakomita większość z nas pozostaje drastycznie za długo.

– Głównym mięśniem, odpowiedzialnym za dolegliwości w okolicy lędźwiowej, w dolnym odcinku kręgosłupa – czyli tymi, z którymi mierzymy się najczęściej – jest mięsień biodrowo-lędźwiowy – tłumaczy. – To duży mięsień, odpowiedzialny za zgięcie stawu biodrowego. Będąc w pozycji siedzącej jest on w ciągłym przykurczu. Fizjoterapeuta potrafi wskazać, jak pewne rzeczy wykonywać, by nie dopuścić do dysfunkcji i jak postępować, by im zapobiegać.

Świadomość to klucz do sukcesu

I jak dodaje, świadomość jest kluczem do sukcesu. W przypadku siedzenia lub schylania się, wystarczy odwrócenie mechanizmu zgięciowego. – Czasem wystarczy wstać, odprostować się, wygiąć się w drugą stronę. Mówimy o bardzo prostych czynnościach – przekonuje.

Z czasem fizjoterapeuta jest niezbędny. Na pewnym etapie życia pojawiają się zmiany zwyrodnieniowe, przewlekły ból i towarzyszące wzmożone napięcie mięśniowe. Gdy ta sytuacja utrzymuje się, konieczna jest terapia w celu normalizacji napięcia mięśniowego. I włączenie stymulacji bodźcami fizykalnymi o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbólowym.

– Fizjoterapeuta uczy prawidłowego, czyli ergonomicznego wykonywania czynności dnia codziennego, zmiany nawyków – tłumaczy dr Łuniewski. – Szczególnie, iż po pracy bardzo lubimy zająć znów pozycję siedzącą, „fotelową”. A to znów najgorszy z możliwych wyborów, który pogłębia zgięciowe ustawienie kręgosłupa. Powoduje przesunięcia krążka międzykręgowego w kierunku kanału korzeni nerwowych. Dlatego jeżeli już odpoczywamy, zadbajmy o podparcie odcinka lędźwiowego – wystarczy w tym celu zwykła poduszka. A nasz kręgosłup odpoczywa zdecydowanie lepiej w pozycji leżącej.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału