Dla pana Grzegorza najważniejsze w dbaniu o dobrostan koni jest kilka fundamentalnych zasad: odpowiednie karmienie, regularne wyprowadzanie na padok, dbałość o kopyta poprzez wizyty u kowala oraz stała opieka weterynaryjna. Niezwykle istotny jest również wygląd konia, na który wpływ mają regularne czesanie i pielęgnacja. Grzegorz Kurant z miejscowości Przeździecko-Mroczki (gm. Zambrów) z zaangażowaniem rozwija swoje pasje. Jego gospodarstwo to miejsce, gdzie z niezwykłą dbałością i sercem pielęgnowana jest hodowla koni. w tej chwili pan Kurant jest szczęśliwym właścicielem ośmiu wspaniałych wierzchowców: czterech koni śląskich, trzech sokólskich oraz jednego kłusaka francuskiego. Jak wspomina Grzegorz Kurant, jego fascynacja końmi sokólskimi ma swoje korzenie w rodzinnej tradycji – to jego ojciec zapoczątkował tę hodowlę. Konie sokólskie urzekły go swoją sprytnością, przyjaznym usposobieniem i doskonałą budową. Jednak hodowla to nie tylko przyjemności, ale i wyzwania. Największym z nich jest nauka młodych koni jazdy w zaprzęgu, a także codzienna, wymagająca praca, taka jak regularne sprzątanie boksów. Dla pana Grzegorza najważniejsze w dbaniu o dobrostan koni jest kilka fundamentalnych zasad: odpowiednie karmienie, regularne wyprowadzanie na padok, dbałość o kopyta poprzez wiz
