- Znaleźliśmy to miejsce w internecie. Było niezwykle interesujące pod względem wizualnym – mówił nam Jan. – Nagrywamy tu film na język angielski.
- Masz ze sobą czaszkę sarny, psa? - pytam. - Ps a - odpowiedział licealista. - Taką miałem, jest wypożyczona z Pałacu Kultury i Nauki… A scena, którą nagrywam, inspirowana jest trochę Hamletem…
Janowi życzymy powodzenia! A szkole gratulujemy ucznia! Pracuje choćby w wakacje!
...i nie możemy doczekać się efektów dzisiejszych nagrań w pułtuskim amfiteatrze.
Dodamy, iż praca jest bez ocen i nagród, nie licząc satysfakcji z dobrze nagranego filmu!
















