Okazuje się sytuacja na starym moście nie napawa optymizmem. Jak poinformowała nad Bernadeta Krynicka, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Miasto, jako zarządca drogi może jedynie na bieżąco łatać tam dziury.
Nawierzchnia na ulicy Zjazd, jak samego mostu powinna być gruntownie zmieniona. Należy ją wyfrezować i położyć nową warstwę ścieralną.
- Niestety miasta na to teraz nie stać – mówi Bernadeta Krynicka. – Ponadto te działanie są w tej chwili niemożliwe ze względu na międzynarodowy ruch samochodów poruszających się ulicą Zjazd i mostem w obu kierunkach. Dopiero jak uruchomiony zostanie jeden pas ruchu na budującym się moście to możemy pomyśleć o gruntow