Stolica przygotowana na śnieg. choćby 400 pługów i posypywarek może wyjechać na ulice

5 godzin temu

W tym roku pierwszy śnieg pojawił się w stolicy pod koniec listopada, a korzystając z tej okazji władze miasta poinformowały o stanie przygotowania do zapewnienia bezpieczeństwa pieszym i kierowcom w okresie zimowym. Ratusz wskazuje, iż w gotowości jest choćby 400 pługów i posypywarek oraz setki pracowników z szuflami do odśnieżania chodników

Fot. Shutterstock

W dniu dzisiejszym, 21 listopada 2024 roku, w stolicy pojawił się pierwszy w tym sezonie śnieg. Jak wskazują synoptycy, w nocy temperatury spadły poniżej zera, a we wczesnych godzinach porannych na ulice wyjechały pługopiaskarki. W związku z niespodziewanymi warunkami pogodowymi kierowcy musieli jeździć ostrożniej, a na jezdniach utworzyły się korki.

Jak wskazuje stołeczny ratusz, w Warszawie za całoroczne oczyszczanie jezdni i chodników odpowiada wielu zarządców. Natomiast w okresie zimowym najważniejszą jednostką, która działa w tym zakresie, jest Zarząd Oczyszczania Miasta (ZOM), a sezon ten dla służb rozpoczął się w połowie października i potrwa pół roku. ZOM zimą odpowiada za oczyszczanie łącznie 1500 kilometrów dróg w warszawskiej aglomeracji.

Do dyspozycji jest ponad 300 posypywarek i pługów, a przy standardowych opadach korzysta z około 170 maszyn. W sytuacji gdy na mostach, stromych ulicach czy wiaduktach robi się niebezpiecznie ślisko, z bazy wyjeżdżają 42 posypywarki, co miało miejsce minionej nocy. W godzinach porannych służby oczyszczania działały na drogach Bielan, Żoliborza, Wawra, Wesołej i Rembertowa. W sumie wzięło w nich udział 75 posypywarek.

Urzędnicy przypominają, iż za sprzątanie chodników przylegających do nieruchomości odpowiada właściciel. Dotyczy to również usuwania śniegu oraz zabezpieczania przed śliskością. Natomiast resztą chodników zajmuje się m.in. Zarząd Oczyszczania Miasta.

„Dotyczy to 4500 przystanków autobusowych i tramwajowych, dojść do metra, przejść przez jezdnię oraz części tras dla rowerów. Przy opadach śniegu i ryzyku gołoledzi, priorytetem są miejsca o największym natężeniu ruchu pieszych, np. węzły przesiadkowe, a także szczególnie istotne ze względu na bezpieczeństwo przechodniów schody czy kładki” – wyjaśniają.

Robert Szymański, dyrektor stołecznego Zarządu Oczyszczania Miasta informuje, iż w okresie zimowym prace zarządu szczególnie wpływają na bezpieczeństwo mieszkańców i funkcjonowanie stolicy. Gdy pojawia się ryzyko gołoledzi czy opadu śniegu na chodnikach, przystankach czy drogach, którymi kursują autobusy, priorytetem jest sprawne reagowanie, które złagodzi uciążliwości zjawisk pogodowych.

Idź do oryginalnego materiału