Piłkarze Stomilu Olsztyn dobrze rozpoczęli spotkanie z Polonią Lidzbark Warmiński, obejmując prowadzenie, jednak mimo to nie zdołali zdobyć choćby punktu. Po dwóch kosztownych błędach w defensywie gospodarze dali rywalom okazję do odwrócenia losów meczu, a Polonia wróciła do domu z kompletem punktów.
Pierwsze minuty mogły przynieść prowadzenie Stomilowi po trafieniu Jakuba Mosakowskiego, jednak sędzia nie uznał gola z powodu spalonego. Dopiero w 32. minucie olsztynianie dopięli swego – po dobrze rozegranej akcji piłkę do siatki skierował Mateusz Pajdak, dając gospodarzom prowadzenie 1:0. euforia nie trwała długo, bo siedem minut później, w 39. minucie, po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym wyrównał Cezary Sobolewski.
W drugiej połowie Stomil przeważał, częściej atakował i stwarzał okazje bramkowe, ale brakowało skuteczności. Zamiast kolejnego gola dla gospodarzy, w 76. minucie błąd obrony wykorzystał Mateusz Kuzimski, który zdobył gola na 1:2 i zapewnił Polonii Lidzbark Warmiński zwycięstwo.
Spotkanie zakończyło się wynikiem Stomil Olsztyn – Polonia Lidzbark Warmiński 1:2 (1:1).
Bramki: 1:0 – Mateusz Pajdak (32’), 1:1 – Cezary Sobolewski (39’), 1:2 – Mateusz Kuzimski (76’).
Kolejne spotkanie Stomil rozegra 8 listopada, kiedy to na wyjeździe zmierzy się z Pisą Barczewo. Początek meczu zaplanowano na godzinę 13:00.

3 godzin temu















