Po serii nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak głosy sprzeciwu ze strony niemieckiego przemysłu i rządu oraz wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, zamordyści „klimatyczni” dają sygnały osłabienia kursu swojej polityki. Europa powinna zmienić podejście do polityki klimatycznej, odchodzić od nadmiernych regulacji i zakazów w kierunku zachęt i inwestycji – wskazał w wywiadzie dla portalu money.pl minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka.
Jak informuje w czwartek money.pl, zdaniem Adama Szłapki Polska będzie dążyć do uniezależnienia Europy od Rosji i innych dostawców uznanych za „niebezpiecznych” oraz obniżenia cen energii jako warunku konkurencyjności. Według ministra Europa powinna zmienić podejście do polityki klimatycznej – odchodzić od nadmiernych regulacji i zakazów w kierunku zachęt i inwestycji. Przesunięcie w czasie ETS2 lub większa rewizja tego programu, czy to jest coś, co chcecie załatwić podczas tej prezydencji? – zapytał portal.
– Prezydencja jest narzędziem, a nie celem. Zależy nam na tym, by Europa nie traciła swojej konkurencyjności i przeszła od myślenia o zakazach i nadmiernych regulacjach do zachęt i inwestycji. Ta atmosfera w Europie zmienia się zasadniczo. W większości społeczeństw i państw panuje przekonanie, iż zbyt mocno skupiliśmy się na celach na papierze, które mogą skutkować utratą konkurencyjności i ucieczką przemysłu z Europy. Musimy być praktyczni i budować społeczne poparcie dla najbardziej potrzebnych rozwiązań. Dziś najważniejsze jest wzmocnienie konkurencyjności Europy – stwierdził minister.
Portal zwrócił uwagę m.in., iż minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska była bardziej śmiała i powiedziała, iż ETS2 powinien zostać odsunięty co najmniej do 2030 r. „Czy to jest cel rządu?” – zapytano ministra.
– Europa się zmienia i zmienia się sposób działania Unii Europejskiej. Silna Polska ma wpływ na kierunek tych zmian, co najlepiej widać na przykładzie bezpieczeństwa granic. W konkluzjach czerwcowego szczytu znalazł się zapis o uznaniu obronności za priorytet UE, a w październiku zasadniczo zmieniono podejście do migracji. Europa musi teraz znaleźć równowagę między ambitnymi celami klimatycznymi a zachowaniem konkurencyjności przemysłu. Trzeba pamiętać, iż programy europejskie powinny być narzędziem transformacji, a nie hamulcem rozwoju gospodarczego – odpowiedział rozmówca money.pl.
Odniósł się też do pytania, co będzie miernikiem zmiany w kontekście polityki przemysłowo-klimatyczno-energetycznej. – Z pierwszych informacji już wynika, iż propozycje Komisji Europejskiej, które zostaną położone na stole w pierwszych stu dniach, wezmą pod uwagę zmiany nastawienia w Europie. Będziemy starali się, by poszczególne akty były sprawnie procedowane – zadeklarował Szłapka.
Źródło: PAP
Tomasz Cukiernik: Unia Europejska zrujnuje Polaków. Oto konkretne EUROPODATKI