Pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami w podróżowaniu ze względu na możliwy strajk personelu pokładowego Air Canada, który może nastąpić już w sobotę.
Linie lotnicze Air Canada poinformowały o stopniowym odwoływaniu lotów od czwartku, a całkowite uziemienie jest przewidywane na weekend. Związek zawodowy reprezentujący ponad 10 000 personelu pokładowego Air Canada ogłosił w środę 72-godzinny strajk, a linie lotnicze odpowiedziały ogłoszeniem lokautu.
„Ubolewamy nad wpływem, jaki te zakłócenia będą miały na naszych klientów, interesariuszy i społeczności, którym służymy” – powiedział w oświadczeniu Michael Rousseau, dyrektor generalny Air Canada.
Air Canada poinformowało, iż wraz ze związkiem zawodowym są dalekie od osiągnięcia porozumienia. Do głównych punktów spornych należy nieodpłatna praca personelu pokładowego, gdy samolot nie jest w locie, w tym podczas wsiadania i wysiadania oraz w nagłych wypadkach medycznych na ziemi.
10-letni kontrakt personelu pokładowego wygasł 31 marca.
Prezes związku Wesley Lesosky stwierdził, iż propozycja linii lotniczych zakładająca ośmioprocentowy wzrost w pierwszym roku nie zadowala członków, a stewardesy przez cały czas nie otrzymują wynagrodzenia za niektóre prace.
Stewardesy i stewardzi musieli od 2015 r. zaakceptować dziewięć procent obniżki realnych wynagrodzeń z powodu inflacji, co sprawia, iż oferta płacowa Air Canada jest „poniżej inflacji, poniżej wartości rynkowej i poniżej płacy minimalnej” – dodał Lesosky w wiadomości opublikowanej online we wtorek.
W środę firma opublikowała komunikat prasowy na swojej stronie internetowej, w którym stwierdziła, iż jej „zrewidowana kompleksowa propozycja” z 11 sierpnia nie zakładała żadnych ustępstw i oferowała łączną podwyżkę wynagrodzeń o 38% w ciągu czterech lat. Ponadto firma poinformowała, iż propozycja dotyczyła usprawnień w umowach, takich jak wynagrodzenie za pracę naziemną, wyższe emerytury i świadczenia.
Linie lotnicze Air Canada poinformowały, iż próbowały zapobiec zakłóceniom w podróżach, sugerując związkowi przystąpienie do wiążącego arbitrażu zewnętrznego w celu rozstrzygnięcia sporu.
Związek zawodowy stwierdził jednak , iż nie przystąpi do wiążącego procesu arbitrażowego z linią lotniczą, ponieważ chce, aby członkowie głosowali nad umową.
Odwołania dotyczą lotów Air Canada i Air Canada Rouge. Linie Jazz i PAL Airlines, obsługujące loty Air Canada Express, będą latać normalnie.
Air Canada radzi pasażerom, którzy nie mają potwierdzonego lotu, aby nie udawali się na lotnisko.
Air Canada powiadomi klientów o odwołaniu lotów, a pasażerom będzie przysługiwał pełny zwrot kosztów. Linie poinformowały, iż zorganizowały alternatywne loty z innymi kanadyjskimi i zagranicznymi liniami lotniczymi. Stewardesy mogą opuścić stanowisko pracy już w sobotę o godzinie 00:58 czasu wschodniego.
Gabor Lukacs, prezes organizacji non-profit Air Passenger Rights , zachęca podróżnych, aby nie zmieniali swoich planów i czekali, aż linia lotnicza odwoła lot. Dodał, iż kanadyjskie przepisy o ochronie pasażerów linii lotniczych (APPR) mają zastosowanie w przypadku odwołania lotu przez linię lotniczą i linia lotnicza nie zwróci żadnych kosztów poniesionych w przypadku dokonania przez pasażera nieoczekiwanej zmiany planów lotu lub podróży.
Linia lotnicza odpowiada za wyżywienie, zakwaterowanie, a także jednorazową rekompensatę w wysokości do 1000 dolarów na pasażera, w zależności od długości opóźnienia, jeżeli odwołanie lotu zależy od niej.
Dodał iż linia lotnicza nie jest jednak zobowiązana wypłacić pasażerom żadnego jednorazowego odszkodowania na mocy APPR w przypadku strajku, jednak pasażerowie podróżujący za granicę mogą ubiegać się o zwrot kosztów na mocy Konwencji montrealskiej .
Podobne zasady obowiązują w przypadku opóźnienia lotu wynoszącego co najmniej trzy godziny.
Pasażerom przysługują prawa w trakcie zakłóceń w pracy lub strajku, które zgodnie z kanadyjskimi przepisami o ochronie pasażerów linii lotniczych są uznawane za sytuacje niezależne od przewoźnika .
Jeśli na przykład strajk personelu linii lotniczych spowoduje opóźnienie lotu o co najmniej trzy godziny i jego odwołanie, linia lotnicza musi zaoferować alternatywne rozwiązania lub zwrot kosztów. W przypadku odwołania lotów z powodu strajku, linia lotnicza musi bezpłatnie zarezerwować pasażerowi inny lot, w tym w wyższej klasie, jeżeli miejsca w niższej klasie są niedostępne – poinformował Lukacs.
Linie lotnicze muszą również kupić poszkodowanemu pasażerowi bilet na lot konkurencyjnej linii lotniczej, jeżeli nie mogą zmienić rezerwacji na jeden ze swoich lotów lub lotów partnerskich odlatujących w ciągu 48 godzin od pierwotnej godziny odlotu – dodał.