Stowarzyszenie Wieluń Biega podsumowało sezon. Były nagrody nie tylko dla najlepszych

7 miesięcy temu

Za stowarzyszeniem Wieluń Biega siódma gala podsumowująca sezon. Grupa, która powstała kilka lat temu, co roku wyróżnia najlepszych członków, ale nagrody trafiają także w kategoriach innych niż sportowe.
Najsympatyczniejszym zawodnikiem wybrano Andrzeja Adamczyka. Największymi twardzielami okazali się Tomasz Rolnik i Robert Kaja. Największą inspiracją został Arkadiusz Gęsiak. Wybrano też miss i mistera – te wyróżnienia trafiły do Izabeli Keller oraz Pawła Urbaniaka. Najlepszą biegaczką została Elżbieta Bryła, a biegaczem – Arkadiusz Gęsiak. Ten ostatni, razem z Michałem Batorem, okazał się też superczempionem.

W trakcie gali wyróżnienia otrzymali sponsorzy i inne podmioty wspierające Wieluń Biega. Nowi członkowie grupy odebrali natomiast klubowe koszulki.

Arkadiusz Gęsiak:
Kilkukrotnie stawałem na podium w małych biegach w kategorii Open oraz w kategoriach wiekowych M30. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego sezonu. Zakończyłem go bardzo miłą niespodzianką. Poleciałem na maraton do Florencji, gdzie uzyskałem swój rekord życiowy 2:39:50. Byłem w pierwszej pięćdziesiątce na około 8 tys. biegaczy. Jestem z tego bardzo zadowolony. Tak naprawdę na ten maraton namówiła mnie koleżanka z drużyny Wieluń Biega Aleksandra Kudra, której jestem bardzo wdzięczny. Gdyby nie ona, podejrzewam, iż tego wyniku by nie było. Oczywiście do tego sukcesu przyczynił się też Rafał Gniła, mój trener, któremu również bardzo dziękuję.

Elżbieta Bryła:
Jestem szczęśliwa. Cieszę się bardzo. Jest to ogromne wyróżnienie. Też ciężka, codzienna praca, częste treningi. Później jest docenienie i to miło wpływa na dalsze bieganie. Zawodowcy się tym zajmują. Wszystko jest dostosowane do tego, począwszy od odżywiania przez trenerów, którzy zajmują się dostosowaniem treningów. My robimy to wszystko sami w zależności od tego, ile mamy czasu. A mamy go bardzo mało, bo mamy też różne inne zajęcia. Różnie to bywa.

Damian Szczesny:
Gala jest takim naszym przełomowym, corocznym, najważniejszym wydarzeniem. Spotykamy się w trochę innych okolicznościach, w innych strojach, z partnerami. Możemy się poznać od trochę innej strony. Fajnie też jest pogadać o bieganiu, podsumować sezon, wynagrodzić najlepszych biegaczy. Nie tylko najlepszych, bo mamy różne kategorie. Fajnie się spotkać, fajnie, iż jest ta gala, iż jest dla kogo to robić. W stowarzyszeniu mamy 65 osób.


Idź do oryginalnego materiału