2 godzin temu
Kierowcy mogą już korzystać ze wschodniej, wewnętrznej obwodnicy Suwałk (Podlaskie). We wtorek w południe otwarto ostatni odcinek tej drogi, łączący trasę z północy na południe miasta
Cała droga kosztowała blisko 110 mln zł.
Wschodnia obwodnica miasta to największa inwestycja drogowa realizowana w Suwałkach, która pochłonęła ok. 110 mln zł. Jej budowa rozpoczęła się w 2017 roku.
Dotąd kierowcy mogli jeździć dwoma odcinkami nieskończonej obwodnicy, ale żeby z nich korzystać musieli wjeżdżać do centrum miasta.
We wtorek został oddany do użytku kilometrowy łącznik od ulicy Wylotowej do Sejneńskiej. To część odcinka drogi wojewódzkiej nr 655 w nowym przebiegu. W ramach zadania powstała droga klasy G oraz 44-metrowy tunel pod torami.
„Jest to bardzo istotny szlak dla układu komunikacyjnego miasta. Ten szlak transportowy, komunikacyjny nazwaliśmy trasą wschodnią” – powiedział prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Dodał, iż wielu mieszkańców czekało na tę drogę od lat.
„Skróci nam się trasa z północy na południe, gdzie znajdują się nasze największe zakłady pracy w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej” – dodał prezydent.
Trasa ma w sumie ok. 5 km. Prowadzi po wschodnich obrzeżach miasta od północy na południe. W jej ramach powstało 5 rond, dwa tunele i jeden most nad rzeką Czarną Hańczą.
„Ta droga pokazuje, iż bezpieczeństwo suwalczan i osób, które tutaj przyjeżdżają będzie zagwarantowane” – powiedział podczas uroczystego otwarcia marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym.
Ostatnią część inwestycji, którą oddano we wtorek do użytku wykonało Przedsiębiorstwo PDM Suwałki za blisko 40 mln zł. 20 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. (PAP)
