Kiedyś 6 grudnia oznaczał pełne ekscytacji oczekiwanie. Dziś rozmowa o św. Mikołaju wygląda zupełnie inaczej. W świecie, w którym dzieci obdarowywane są prezentami przez cały rok, sam moment pojawienia się św. Mikołaja traci swoje dawne znaczenie. Coraz częściej znika też to, co najważniejsze, czyli zdolność do marzeń i euforia z drobiazgów. Więcej opowiedziała w rozmowie z Anną Piekarczyk Katarzyna Wnęk-Joniec, psycholog dziecięca.