W Lublinie trwa 38. kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na najstarszej lubelskiej nekropolii przy ul Lipowej.
Od rana pieniądze do puszek zbierają sportowcy, wolontariusze, a także politycy. Wśród nich również miejski radny Marcin Jakóbczyk.
– Najstarszy miejski cmentarz jest świadectwem pamięci o tych, którzy tworzyli historię naszego miasta. O tych, którzy także tutaj przelewali swoją krew w minionych czasach. Też jest to świadectwo o nas samych. W jaki sposób chcemy ich upamiętnić podkreśla radny.
– Po prostu musimy dbać o zabytki. To jest pamięć o naszych bliskich, którzy wcześniej odeszli. Nas też to czeka – mówią lublinianie.
– To jest kawał dziedzictwa naszego miasta – uważa poseł do Parlamentu Europejskiego Krzysztof Hetman. – Mało kto o tym mówi i pamięta, iż ten cmentarz przy ul. Lipowej jest nie tylko najstarszym w Lublinie, ale jednym z najstarszych w ogóle w Polsce wschodniej. Tu jest bardzo dużo mogił, bardzo dużo osób, którym powinniśmy być wdzięczni. Nie tylko pamięć, ale ten materialny wymiar w postaci dbania o odnowę nagrobków.
Sztab kwesty mieści się w siedzibie Polskiego Radia Lublin. Do wczoraj (01.11) udało się zebrać prawie 60 tysięcy złotych. Dzisiaj (02.11) wolontariusze na nekropolii przy ul. Lipowej będą stać do godziny 18.00.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. Piotr Michalski