Świąteczne miasteczko w Rudnikach. Pierwszy taki Jarmark Bożonarodzeniowy

ool24.pl 1 godzina temu

Zdjęcie: NZ6_1850

Przez dwa weekendowe dni centrum Rudnik zamieniło się w tętniące życiem świąteczne miasteczko. Pierwszy tak duży Jarmark Bożonarodzeniowy w Rudnikach przejdzie do historii, przede wszystkim jako świadectwo siły społeczności!

Już od samego wjazdu do Rudnik można było zauważyć, iż w miejscowości dzieje się coś wyjątkowego – szczelnie zaparkowane samochody, kuszące zapachy i odgłosy świątecznych rytmów. W samym centrum zbudowano świąteczne miasteczko, pełne stoisk, aromatycznych zapachów, dźwięcznych melodii i co najważniejsze – tłumów ludzi. Wszystko tworzyło magiczny, świąteczny klimat.

– Pierwszy raz mamy taką okazję, iż mieszkańcy naszej gminy, nie muszą wyjeżdżać, aby cieszyć się atmosferą jarmarku – mówi Mariusz Stanek, wójt gminy Rudniki. – To także idealna promocja tego, co w Rudnikach mamy najlepsze. Można pokazać naszą miejscowość, nasze wyroby, naszą lokalną żywność, ale także wszelkie talenty, szczególnie tych najmłodszych występujących na scenie. Na naszych jarmarcznych straganach straganach można znaleźć produkty świeżutkie, swojskie, ekologiczne, wytworzone tutaj na miejscu przez lokalnych przedsiębiorców i lokalnych rzemieślników. Smakowo? Rewelacja!

Jarmark pokazał siłę społeczności lokalnej. W jego organizację zaangażowana była w pewnym stopniu niemal cała gmina. Suto zastawione stoiska z rękodziełami oraz wyrobami świątecznymi, przeróżne atrakcje, występy szkół, przedszkoli, a choćby żłobka. Można było posmakować potraw, przejechać się bryczką, podziwiać taniec ognia oraz wczuć się w klimat świąt dzięki śpiewanym piosenkom w wykonaniu artystów małych i dużych, z Dalią Plewą-Sneką na czele.

Nie zabrakło także Mikołaja, który w ciągu jednego dnia obdarował wszystkie dzieci w gminie oraz loterii-niespodzianki, w której wygrać można było choćby rower! Niespodziankę przygotowali także sami urzędnicy, którzy wspólnie zaprezentowali talenty wokalne na scenie.

– Kiedy działamy razem jako społeczność, efekty są oszałamiające! – ocenia wójt gminy Rudniki. – Gdy potrafimy się zorganizować, jesteśmy w stanie stworzyć coś niepowtarzalnego, bo tak oceniam sukces tego jarmarku.