W pierwszym półfinale duet AlkoBulls, czyli Sylwester Semeniuk i Jarosław Nowosad podejmował Dziabągów - Grzegorza Bądaruka i Roberta Walczuka - pokonując ich 4:0. Drugi półfinał padł łupem składu Zbóje, czyli Konrada Sulikowskiego i Rafała Sędłaka, którzy 4:3 odprawili Grzegorza Cieślaka i Tomasza Hormańskiego, grających pod szyldem GT3000. W meczu o trzecie miejsce Dziabągi powetowały sobie porażkę i rezultatem 4:2 zapewnili sobie miejsce na podium. W wielkim finale natomiast AlkoBulls rozkręcili się na dobre i również wynikiem 4:2 dopisali do konta kolejny triumf w deblowej rywalizacji.Teraz czytane: