Od 1 lipca nad bezpieczeństwem osób wypoczywających w Sielpi czuwa grupa ratowników. Są też patrole policji na lądzie i na wodzie.
– Trzech ratowników pełni dyżur codziennie od godziny 10.00 do 18.00 przy wyznaczonym kąpielisku. Ponadto wykwalifikowani ratownicy są przy trzech pływających placach zabaw – mówi ratownik Łukasz Ziółkowski.
– Tutaj, na kąpielisku największym problemem są zagrożenia związane z brakiem odpowiedniego nadzoru rodziców i opiekunów nad własnymi pociechami. Tak było w ubiegłym roku, a dziś pierwszy dzień, więc jest spokojnie. Problemem jest też nagminne spożywanie przez rodziców alkoholu na plaży, więc ich uwaga jest rozproszona – dodaje.
Sezon na kąpielisku strzeżonym, który finansuje gmina Końskie ze swojego budżetu potrwa do 31 sierpnia. Bezpieczeństwa pilnuje też policja wodna.

Pogoda jest już iście letnia, więc i turystów w Sielpi nie brakuje. Przyjechali między innymi z Warszawy i Śląska.
– Podoba nam się w Sielpi, dlatego przyjeżdżamy tu regularnie. Jesteśmy z grupą młodzieży kolonijnej i widać, iż Sielpia dba o bezpieczeństwo, widać ratowników. A młodzieży i dzieciom humory dopisują – mówi pani Ania, która przyjechała z Warszawy.
– Jesteśmy tu drugi raz i bardzo nam się podoba. Córka kąpie się w kąpielisku i jest zachwycona -stwierdza pani Kinga ze Śląska.
– Jest super, tylko się trzeba przyzwyczaić, bo woda trochę zimna – dodaje Julka. – Wczoraj pogoda była słaba, więc dziś kąpię się pierwszy raz – mówi.
W weekendy działa linia komunikacji publicznej dowożąca turystów z Końskich do Sielpi. Jeżdżą też busy z peronu Opoczno Południe przez Końskie do Sielpi.














