Zespół Futsal Team Busko-Zdrój zwyciężył w Świętokrzyskim Pucharze Polski w Futsalu. W finale po zaciętym i emocjonującym pojedynku buszczanie pokonali Stawecki Holding Futsal Team Kielce 3:2.
– Byliśmy skoncentrowani, dużo pracy wykonaliśmy w obronie, a w ataku stworzyliśmy sobie sytuacje i udało się wykorzystać więcej o jedną od przeciwnika – zdradził receptę na sukces Albert Lasia ze zwycięskiej ekipy.
– Tej koncentracji zabrakło nam jedynie, gdy prowadziliśmy 2:0 i rywal gwałtownie wyrównał. Futsal to jest jednak gra błędów, a kto ich popełni mniej ten wygrywa. Nasz zespół tworzą zawodnicy, którzy na co dzień grają na trawiastych boiskach i występują klasie A, klasie okręgowej i IV lidze. Nagrodą za nasze zwycięstwo będzie udział w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Tam już czeka na nas JKS Jarosław. Bardzo się z tego powodu cieszymy, iż przyjedzie do nas drużyna z II ligi i możemy się sprawdzić z taką ekipą – podkreśla.
Bartosz Pańtak z ekipy Stawecki Holding Futsal Team Kielce żałował przegranej w finale.
– Przy remisie 2:2 mieliśmy sytuację na wyjście na prowadzenie, ale niestety zmarnowaliśmy rzut karny. Straciliśmy bramkę po samobójczym strzale i później niestety zabrakło już czasu żeby to odrobić. Mimo porażki uważam, iż jak na zespół debiutujący w rozgrywkach pucharowych i chłopaków, którzy grają tylko ns boiskach trawiastych, zaprezentowaliśmy się pozytywnie – zaznaczył.
W turnieju Świętokrzyskiego Pucharu Polski w Futsalu, który został rozegrany w Hali Legionów w Kielcach wzięło udział sześć drużyn.