Sytuacja kadrowa jest jak pogoda w lutym

3 godzin temu
Zdjęcie: 10.08.2024. Kielce. Mecz Korona Kielce - Cracovia Kraków / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce


Sytuacja kadrowa Korony Kielce przed piątkowym meczem w Krakowie z Cracovią jest lepsza niż przed niedzielnym starciem z Legią, ale wciąż nie jest idealna. Poza trenującymi od dłuższego czasu indywidualnie Piotrem Malarczykiem i Kanadyjczykiem Dominickiem Zatorem, do gry wciąż nie są gotowi Wiktor Długosz i Konrad Matuszewski.

– Sytuacja kadrowa jest taka jak pogoda w lutym, zmienna. Yoav Hofmeister i Marcus Godinho już normalnie trenują z drużyną. Jeszcze nie będzie gotowy na ten mecz Konrad Matuszewski. Indywidualnie, nie wychodząc na zewnątrz, pracuje Wiktor Długosz. Ta choroba sponiewierała go bardzo mocno. Pozostali są do dyspozycji – poinformował trener Jacek Zieliński.

Cieszyć powinien szczególnie powrót do składu Yoava Hofmeistera, który był jesienią niezwykle istotną postacią w zespole Korony.

– Powoli dochodzić do takiej dyspozycji, jaką prezentował w rundzie jesiennej. Trudno, żeby on był teraz w świetnej formie fizycznej, bo tak naprawdę, taką pracę z stricte piłkarską wykonuje powiedzmy od paru dni. Ale to jest chłopak doświadczony. Myślę, iż choćby przygotowany na parędziesiąt procent, będzie jakością dodaną. Także on na pewno znajdzie się w kadrze na spotkanie z Cracovią. Jest przygotowany do gry, ale na razie to zacznie mecz na ławce rezerwowych. To są pewne kanony i też trzeba być uczciwy wobec chłopaków, którzy co by nie mówić w dwóch meczach zrobili cztery punkty – dodał szkoleniowiec Żółto – Czerwonych”.

Korona nie przegrała trzech kolejnych meczów PKO BO Ekstraklasy, a w ostatnim zwyciężyła przed własną publicznością Motor Lublin 1:0.

– Nie jestem słownikiem tego powiedzenia, iż z zwycięskiego składu się nic nie zmienia, bo w ciągu tygodnia różne rzeczy następują i trzeba się temu bacznie przyglądać. Zdecydujemy dzień przed, albo w dniu meczu jak to będzie wyglądało. Mamy szersze pole manewru i to jest ważne – zakończył Jacek Zieliński.

Niewykluczone jednak, iż kielecka drużyna rozpocznie piątkowe starcie na stadionie przy ulicy Kałuży w takim samym zestawieniu jak ostatnie spotkania ligowe z Motorem.

Idź do oryginalnego materiału