Zerwane dachy, powalone drzewa i zablokowane drogi – to tylko część skutków żywiołu, który w tym tygodniu przeszedł przez region płocki.
Skalę strat oceniają inspektorzy nadzoru budowlanego. Władze województwa zaś zapewniają, iż poszkodowani w nawałnicy w przyszłym tygodniu otrzymają finansową pomoc doraźną.
Pomoc dla poszkodowanych
Rzeczniczka wojewody mazowieckiego Joanna Bachanek zapewnia, iż pierwsze pieniądze poszkodowani przez nawałnicę mieszkańcy północnego Mazowsza otrzymają w przyszłym tygodniu. w tej chwili trwa szacowanie strat.
– Komisje już wczoraj zaczęły działać. Na miejscu byli inspektorzy nadzoru budowlanego. Szacowali straty właśnie tam, gdzie było [ich] najwięcej, czyli w gminie Drobin. Tam jest około 50 uszkodzeń zerwanych dachów. Wiem, iż pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej też ruszyli już do mieszkańców, żeby ocenić potrzeby – mówi Bachanek.
Jaka pomoc konkretnie?
Jak podkreśla wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, skala pomocy będzie zależała od rozmiarów szkód, które wyrządziła poszkodowanym wichura.
– Podobnie jak w poprzednich latach będzie to 8 tysięcy złotych pomocy doraźnej dla osób, które są najbardziej poszkodowane, mają zniszczone domy. Jednocześnie 100 tysięcy złotych na naprawę domów, budynków gospodarczych i 200 tysięcy na naprawę domów – mówi wojewoda.
Z powodu nawałnicy, która przeszła w czwartek przez północne Mazowsze, strażacy interweniowali ponad 190 razy.
Najbardziej ucierpiały powiaty płocki, płoński, gostyniński, makowski i przasnyski.
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Załęże-Eliasze w powiecie makowskim. Silny wiatr zerwał dach budynku, który przygniótł starszą kobietę, przebywającą na podwórku. Pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej i podjętej reanimacji, kobieta zmarła w szpitalu.