Do filii Biblioteki Publicznej w Ozorkowie, przy ul. Mielczarskiego, przychodzą całe rodziny. Jak usłyszeliśmy, najmłodsi czytelnicy mają zaledwie po kilka lat. Dzieci uczone są szacunku dla książki.
– Rodzice maluchów wypożyczają u nas książeczki, na przykład do czytania na dobranoc. Wpajają dzieciom, iż o książki trzeba dbać, nie można ich niszczyć, aby następne dzieci też mogły się nacieszyć czytankami. Bardzo często zdarza się, iż dzieci, odwiedzające bibliotekę razem z rodzicami, oddają z dumą i euforią książeczki i mówią o następnych małych czytelnikach. Zresztą w bibliotece mamy specjalny kącik przeznaczony dla maluchów – mówi kierowniczka biblioteki osiedlowej.
Wakacyjny czas – jak się dowiedzieliśmy – nigdy nie jest dla biblioteki martwym sezonem. Nie brakuje czytelników. Przygotowane są choćby w czasie korzystnej pogody miejsca pod chmurką. Są wygodne pufy i leżaki. Nic, tylko oddać się w spokoju pasji czytania…


