1 miesiąc temu
W Szatni Akademików gościliśmy przedstawicieli sekcji unihokeja. Reprezentacja Uniwersytetu Zielonogórskiego wywalczyła awans do finału Akademickich Mistrzostw Polski z bilansem trzech zwycięstw i dwóch porażek.
Emocji nie brakowało. W jednym ze spotkań zielonogórzanie przegrali z Akademią Górniczo-Hutniczą Kraków po serii rzutów karnych. To starcie oceniała w programie Weronika Żukowska.
Było bardzo emocjonująco, patrząc na pierwszy mecz, to trochę nam nie poszło. Mogliśmy dać z siebie więcej. Najwięcej emocji było w starciu z AGH-em. To była niemalże niekończąca się seria rzutów karnych. Coś nam nie poszło do końca po myśli, stanęliśmy, ale emocje były niesamowite.
Karne w unihokeju mają swoją specyfikę. Mówi Marcin Bałdyga jeden z zawodników UZ.
To wyglądało w taki sposób, iż bramkarz i zawodnik stoją jeden na jeden. Zawodnik idzie od połowy boiska z piłeczką i w trakcie karnego piłka lub zawodnik zawsze muszą się poruszać, a jeden z naszych doświadczonych graczy zatrzymał się na moment wraz z piłką i sędziowie to wychwycili.
Nasza uczelnia finalnie z piątego miejsca wywalczyła bilety na finałowe zmagania. Ciekawostką jest fakt, iż w rywalizacji unihokeistów na boisku w drużynie zarówno są i panie, jak i panowie.
Finał AMP w unihokeju zaplanowano od 15 do 18 maja w Lublinie.
