Szczebrzeszyn: Chirurgię trzeba zawiesić, ginekologię zamknąć. "Jeżeli tego nie zrobimy, dojdzie do likwidacji szpitala"

8 godzin temu
Zanim doszło do zwołanej na 16 kwietnia sesji Rady Miejskiej w Szczebrzeszynie, podczas której omawiano sytuację miejscowego szpitala, kontaktowali się z nami pacjenci zaniepokojeni wizją likwidacji dwóch szpitalnych oddziałów. To byli mieszkańcy zarówno gminy Szczebrzeszyn, jak i sąsiedniej gminy Zwierzyniec. – Szpital jest pięknie odnowiony, dużo specjalistycznego sprzętu w ostatnich latach zakupiono – powiedziała nam jedna z Czytelniczek. – Po co zamykać oddziały? Zamknie się jeden, drugi, a w końcu trzeba będzie cały szpital zamknąć.Nie zamykamy szpitalaMieszkaniec gminy Szczebrzeszyn poinformował nas, iż na terenie obu gmin zbierane są podpisy pod petycją przeciw likwidacji oddziałów chirurgii i ginekologii i w ciągu 2 dni zebrano ich ponad 2 000. – Mieszkańcy gminy Radecznica skutecznie protestowali przeciw połączeniu szpitala psychiatrycznego z Abramowicami, my też powinniśmy powiedzieć „NIE” likwidacji oddziałów – powiedział nasz Czytelnik.Wzmiankowana petycja ma być dołączona do apelu Starostów Konwentu Powiatów Województwa Lubelskiego, którzy 21 marca zwrócili się do Ministerstwa Zdrowia o natychmiastowe działania w sprawie dramatycznej sytuacji finansowej podległych im szpitali.PRZECZYTAJ TEŻ: Były prezydent Zamościa, z prawomocnym wyrokiem. Złożył rezygnację z funkcji dyrektora szpitala w RadecznicyOrganem prowadzącym szpital w Szczebrzeszynie jest Starostwo Powiatowe w Zamościu. Starosta Stanisław Grześko pojawił się 16 kwietnia na sesji Rady Miejskiej w Szczebrzeszynie i ogłosił, iż powiat ma w planach reorganizację pracy i struktury szpitala. – o ile tego nie zrobimy, to dojdzie do likwidacji szpitala, a my chcemy, żeby szpital w Szczebrzeszynie działał – powiedział nam już po obradach starosta zamojski.Na czym ma polegać reorganizacja? – Chirurgię trzeba zawiesić na 2-3 miesiące, natomiast oddział ginekologiczny zamknąć – wyjaśnia Stanisław Grześko. – w tej chwili powiat dokłada rocznie do funkcjonowania oddziału chirurgicznego ok. 2,5 mln zł, a do ginekologii – 1,6 mln zł. Tak dalej się nie da, zwłaszcza iż od lipca musimy zabezpieczyć dla pracowników kolejną, ustawową podwyżkę wynagrodzeń.Na ginekologii jest 9 łóżek, a w tej chwili zajęte są tylko 2. jeżeli chodzi o chirurgię, to zabiegi wykonywane są tam tylko jednego dnia. Potrzebna jest reorganizacja, którą trzeba poprowadzić tak, żeby nie krzywdzić pacjentów. o ile nic nie zrobimy, to szpital pójdzie do likwidacji albo stanie się filią zamojskiego szpitala „papieskiego”. Z ginekologią temat jest już niemal przesądzony, realizowane są natomiast rozmowy z lekarzami, żeby chirurgia się utrzymała.PRZECZYTAJ: Szczebrzeszyn: Nowy dzierżawca zapłaci czynsz droższy o kilka tysięcy. Ale Kawiarnia na wzgórzu zostanieStanisław Grześko przypomina, iż w przyszłym roku planowane jest otwarcie oddziału opieki długoterminowej na 30 łóżek, na co powiat otrzymał 16 mln zł.Oddział zamkniętyJak nam powiedział dyrektor szpitala Janusz Oś, na oddziale ginekologicznym pracuje 3 lekarzy ginekologów, z czego na umowie o pracę na pełny etat tylko jeden. Na umowę o pracę pracują tam również 4 położne, które są w wieku przedemerytalnym. – o ile nie będzie innego wyjścia, to z bólem serca będę musiał podjąć decyzję o ich zwolnieniu, a później szukać wraz ze starostą dla tych pań różnych rozwiązań, aby im pomóc – nie kryje emocji Janusz Oś. – Trzeba będzie poświęcić 4 osoby, aby mogło pracować 200, bo tyle osób ma pracę w szpitalu. Musimy robić wszystko, by doprowadzić do sytuacji, żeby koszty i wydatki się bilansowały. Wiem, iż w podobnej sytuacji jest wiele szpitali, i to w miastach powiatowych, na przykład w Rykach. Ja wierzę, iż chirurgię uda się uratować.PRZECZYTAJ: Zamojski szpital potwierdza: specjaliści złożyli wypowiedzenia. Co dalej z pulmonologią?Na sesji Rady Powiatu w Zamościu, która odbyła się 23 kwietnia, podjęto decyzję o likwidacji oddziału ginekologicznego (radni podjęli uchwałę w sprawie zmiany statutu Samodzielnego Publicznego ZOZ w Szczebrzeszynie – przyp. red.). Za było 16 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, a jedynie Konrad Dziuba zagłosował przeciw.Likwidacja oddziału pozwoli powiatowi na zmniejszenie strat finansowych. Pomieszczenia po ginekologii zostaną od lipca zagospodarowane przez znajdujący się na tym samym poziomie szpitala oddział chorób wewnętrznych, na którym stale brakuje wolnych miejsc. Dojdzie minimum 5 łóżek.Decyzja o zawieszeniu działalności oddziału chirurgicznego jeszcze nie zapadła. – Błagamy, żeby chirurgia została – apeluje pacjentka z gm. Zwierzyniec. – Większość osób korzystających z pomocy w szpitalu w Szczebrzeszynie to emeryci, których nie stać na dojazd i leczenie w Zamościu czy Biłgoraju.Kłopoty z pulmonologiąZ końcem roku pulmonolodzy z zamojskiego szpitala „starego” złożyli wypowiedzenia, motywowane głównie natłokiem pracy przy małej obsadzie kadrowej. Choć prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego Mariusz Paszko zredukował liczbę łóżek, to dwóch lekarzy już odeszło, a do końca maja ma pracować ordynator, wspierany przez lekarkę z Ukrainy oraz internistów. Szpital cały czas szuka pulmonologów. o ile nic się nie zmieni, trzeba będzie zawiesić funkcjonowanie oddziału chorób płuc. – A później odwiesić, bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania szpitala bez świetnie wyposażonego oddziału pulmonologii – mówi prezes Paszko.
Idź do oryginalnego materiału