Szczury wychodzą z toalety! Mieszkanka kamienicy na Bałutach boi się na niej siadać [FOTO]

2 godzin temu

Przez dziurawy dach woda lała się do mieszkania

- Wymieniłam tu wszystko: od okien, przez podłogi, po tynk na ścianach. Niestety, większość moich starań o godne warunki życia zostało zniweczonych z powodu dziurawego dachu, przez który przez wiele lat do mieszkania lała się woda. Gdy tylko padał większy deszcz, natychmiast zalewany był sufit, ściany i meble. Już choćby nie pamiętam, ile razy musiałam tu malować

- opowiada pani Jolanta.

Naprawy dachu pani Jola doczekała się w 2024 roku. Wprawdzie skończyły się problemy z zalewaniem mieszkania, za to zaczęły inne.

- Remont dachu wykonano tak, iż podczas ulewy cała deszczówka spada na chodnik przed budynkiem. Powstaje wielkie rozlewisko, które nie ma gdzie odpłynąć i uniemożliwia wydostanie się z mieszkania. Od lat choruję i z roku na rok mam coraz większe problemy z chodzeniem, dlatego w takich sytuacjach jestem uziemiona w domu

- mówi Jolanta Pabjańczyk.

https://tulodz.pl/mpk-lodz/na-te-ulice-wroca-tramwaje-mpk-lodz-beda-nowe-szyny-i-przystanki-foto/LTcbOyUqtDfldEfzbc8S

Szczury wychodzą z toalety i przegryzają ściany

Kolejnym problemem łodzianki są szczury, które wychodzą z kanalizacji i przegryzają się przez ściany w łazience.

- Boję się siadać na toalecie, bo już wiele razy wyszedł mi z niej szczur. Sąsiadka opowiadała, iż jednego dnia złapała ich u siebie 14. W tej sytuacji nie pomaga postawa innego sąsiada, który na ulicy zostawia jedzenie dla gołębi - tłumaczenia, iż w ten sposób zachęca szczury do przebywania tu, kompletnie do niego nie trafiają

- wzdycha pani Jolanta.

Łodzianka ma już dosyć uciążliwości i chciałaby zmienić mieszkanie na inne. Zaznacza, iż nigdy nie miała zaległości czynszowych - wszystkie opłaty zawsze reguluje na bieżąco. Złożyła w Zarządzie Lokali Miejskich odpowiednie dokumenty, jednak spotkała się z odmową.

"Deratyzacja prowadzona jest zgodnie z harmonogramem"

- Pani Jolanta Pabjańczyk złożyła wniosek o zamianę lokalu w sierpniu 2023 roku. Został on rozpatrzony zgodnie z obowiązującą uchwałą Rady Miejskiej w Łodzi, która określa zasady przydziału mieszkań na podstawie systemu punktowego. Pani Jolanta nie uzyskała wówczas wystarczającej liczby punktów, by znaleźć się na rocznej liście mieszkaniowej na 2025 rok. Może jednak ponownie aktualizować swój wniosek - co roku do 31 października - i jeżeli w kolejnych latach uzyska odpowiednią liczbę punktów, Zarząd Lokali Miejskich wskaże jej wolny lokal

- informuje Jacek Tokarczyk z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/dwulatka-sama-wyszla-ze-zlobka-na-widzewie-opiekunowie-niczego-nie-zauwazyli/HvhYgp9ngU19UNEqljfJ

Jeśli chodzi o warunki w obecnym mieszkaniu, UMŁ wskazuje, iż 29 lipca br. pracownicy ZLM przeprowadzili wizję lokalną i nie stwierdzili zawilgocenia. Urzędnicy podkreślają, iż obowiązkiem właściciela jest utrzymywanie lokalu w należytym stanie higieniczno-sanitarnym.

- Co do szczurów: dotychczasowe zgłoszenia pochodzą wyłącznie od pani Jolanty. Deratyzacja budynku prowadzona jest zgodnie z harmonogramem - ostatnie dodatkowe działania wykonano 9 lipca i 7 sierpnia br., a kolejne zaplanowane są na początek września

- przekazuje Jacek Tokarczyk.

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!

Idź do oryginalnego materiału