To najbardziej wyczekiwany i emocjonujący mecz dla kibiców piłki manualnej w regionie - Derby Wielkopolski między Energa MKS-em Kalisz i Rebud KPR-em Ostrovia to więcej niż spotkanie dwóch drużyn walczących o punkty, to walka o prymat w regionie, prestiż i ogromne sportowe emocje! W pierwszym starciu w tym sezonie w Ostrowie Wielkopolskim fani szczypiorniaka dostali prawdziwy dreszczowiec, bo o wygranej zdecydowały rzuty karne, w których lepsi byli kaliszanie. A w środę drugie spotkanie między Kaliszem i Ostrowem Wielkopolskim, które z pewnością dostarczy wrażeń powiedział radiuCENTRUM skrzydłowy Energa MKS Kalisz, Dawid Fedeńczak.
„Naszym celem są trzy punkty jak w każdym meczu. Choć czasu w przygotowania jest niewiele, mamy dodatkową motywację, by zaprezentować się jak najlepiej przed własną publicznością. W poprzednim sezonie oglądałem derby w telewizji i widziałem, jak kibice szczelnie wypełnili Kalisz Arenę. Mam nadzieję, iż w środę hala znów będzie pełna, a trybuny poniosą nas do zwycięstwa.
Wielkopolskie Derby pierwotnie miały odbyć się 22 grudnia 2024 roku. Zostały odwołane decyzją komisarza ORLEN Superligi z powodu problemów kadrowo-zdrowotnych Rebud KPR Ostrovii.
"Środowe starcie to prawdziwa gratka dla kibiców. My jednak podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego. Znamy swoje miejsce w tabeli i oczywiście chcemy wywalczyć kolejne zwycięstwo" deklaruje radiuCENTRUM rozgrywający Energa MKS Kalisz, Gracjan Wróbel.
A mecz w środę, 5 marca o 20:15 w Kalisz Arenie. Podczas meczu odbędzie się zbiórka pieniędzy na leczenie naszego zawodnika, podopiecznego Fundacji Cancer Fighters – Nikodema Kasprzaka. Biletu dostepne są w kasie klubu, on-line i do wygrania na antenie radiaCENTRUM.
Autor:
