Dwunastu piłkarzy ręcznych wzięło udział w pierwszym po urlopowej przerwie treningu Industrii Kielce. Ośmiu zawodników zostało powołanych do kadr narodowych uczestniczących w mistrzostwach świata, które od wtorku rozgrywane będą w Danii, Norwegii i Chorwacji.
– Bez względu na to czy jest ich dwudziestu, czy dwunastu, to muszą wykonać taką samą pracę. Oni są tego świadomi. Zaczynamy wspólne przygotowania, ale w przewie urlopowej przecież nie leniuchowali, tylko ćwiczyli indywidualnie. Każdy z nich dostał rozpiskę treningową, którą sumiennie realizował. Będzie więc dziś okazja zobaczyć, czy rzeczywiście tak było. Mamy tak naprawdę miesiąc na przygotowanie się do drugiej rundy – powiedział trener przygotowania motorycznego Krzysztof Paluch.
Wszyscy szczypiorniści są zdrowi, choć wciąż w niepełnej dyspozycji znajdują sią Egipcjanin Hassan Kaddah i Szymon Sićko.
– Już grają, ale okres rehabilitacji jeszcze się w ich przypadku nie zakończył. Bliżej pełnego grania jest Szymon, u którego widać postępy, a ostatnie badania wykonane w Poznaniu wykazały, iż wszystko zmierza w dobrym kierunku. Bardziej skomplikowana jest sytuacja Hassana. W jego przypadku musimy uzbroić się w cierpliwość. On będzie z pewnością dostawał coraz więcej minut w obronie, ale na grę w ataku jeszcze musimy poczekać – ocenił Krzysztof Paluch.
Obrotowy Tomasz Gębala podkreślił, iż bez względu na liczbę zawodników, każdy okres przygotowawczy jest niezwykle istotny i nie ma w jego trakcie żadnej taryfy ulgowej.
– W tym momencie budujemy bazę, którą będziemy utrzymywali w trakcie sezonu. Teraz będzie mniej takiego intensywnego występowania, ale jak gramy regularnie, to nie ma czasu w trening siłowy. Utrzymujemy jedynie formę, którą zbudujemy w okresach przygotowawczych, czyli w sierpniu i styczniu. Dlatego niezwykle ważne jest, żeby dobrze przepracować ten czas – podkreślił były reprezentant Polski.
Powołania do reprezentacji narodowych na mistrzostwa świata w Danii, Norwegii i Chorwacji otrzymali: Hiszpanie Alex i Daniel Dujszebajew, Słoweniec Klemen Ferlin, Francuzi Benoit Kounkoud i Dylan Nahi oraz Arkadiusz Moryto, Michał Olejniczak i Łukasz Rogulski.