Szczypiorniści z Puław przegrali z Ostrovią. Dobry początek nie wystarczył |#LPU24.pl

W sobotnim spotkaniu Orlen Superligi piłkarze ręczni Azotów-Puławy musieli uznać wyższość zespołu Rebud Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Mimo obiecującego początku i remisu do przerwy, gospodarze przegrali 32:36.

Mecz w Puławach rozpoczął się po myśli miejscowych. Podopieczni Patryka Kuchczyńskiego od pierwszych minut narzucili rywalom wysokie tempo, obejmując prowadzenie 9:6, a następnie powiększając przewagę do pięciu trafień (15:10). W końcówce pierwszej połowy goście jednak uporządkowali grę i doprowadzili do remisu 17:17.

Po zmianie stron długo wynik oscylował wokół remisu, jednak od 42. minuty inicjatywę przejęli szczypiorniści z Ostrowa Wielkopolskiego. Dzięki skutecznej grze w ataku i twardej defensywie Rebud Ostrovia zbudowała choćby siedmiobramkową przewagę. Puławianie próbowali odrabiać straty w końcówce, ale mimo ambitnej postawy nie zdołali już odwrócić losów meczu.

Spotkanie miało również symboliczny wymiar – zawodnicy z Puław po raz pierwszy wystąpili w koszulkach z logo nowego sponsora, marki Lotto.