Piłkarki manualne AZS-u UZ Zielona Góra wygrały w I lidze po zaciętym meczu z KPR-em Gminy Kobierzyce II 30-28(15-14).
To druga z rzędu wygrana podopiecznych Kacpra Kiersnowskiego po wygranej w sobotę z SPR-em Kępno.
Miejscowe zaczęły mecz bardzo dobrze, od prowadzenia 4-1 w 5 minucie, ale od tego momentu zespół z Kobierzyc podwyższył obronę, starał się wyłączyć aktywne Magdalenę Galus i Karolinę Mrozowicz, co się udawało i gwałtownie wyszedł na prowadzenie. W 9 minucie było 5-4 dla gości.
Mecz był cały czas wyrównany, żaden z zespołów nie mógł odkoczyć na więcej niż 2 bramki – do przerwy zielonogórzanki prowadziły 15-14.
Po przerwie cały czas oba zespoły szły łeb w łeb choć przez pierwszy kwadrans częściej minimalnie prowadziły kobierzyczanki. Na parkiecie sporo było twardej gry, 2-minutowych kar i momentami chaotycznej gry.
Gospodynie jednak w końcówce były odrobinkę rozsądniejsze. W 54 minucie po trafieniach Aleksandry Sieńko i Lidii Kowalaszek prowadziły 26-24, a znakomicie w końcówce zagrała w bramce Lidia Kobyłecka, której kilka obron było na najwyższym poziomie!
Zespół z Zielonej Góry na półtorej minuty przed końcem wyszedł na 3-bramkowe prowadzenie i mimo kilku szaleństw w samej końcówce wygrał ostatecznie 30-28.
Trener AZS-u, Kacper Kiersnowski:
Magdalena Sobczak – AZS:
Jagoda Berenc – AZS UZ:
AZS wskoczył na 7 miesjce w tabeli, a druzyna z Kobierzyc spadła na ósmą pozycję.

4 godzin temu
















