Szczytny cel na dwóch kółkach. Strażak jedzie do Włoch dla chorego Frania

4 dni temu
Fot. Łukasz Mularz

Łukasz Mularz, strażak ochotnik z Wysokiej, od 8 października jest w trasie do San Giovani Rotondo. Na II Charytatywną Pielgrzymkę Rowerową wyruszył z Góry św. Anny. Celem jest pomoc w zebraniu środków dla chorego Frania z Bielska-Białej, który urodził się z szeregiem wad wrodzonych. Pan Łukasz wczoraj (13.10) znajdował się już na terenie Słowenii.

– Mam do przejechania 2 tys. kilometrów – w ciszy, spokoju i w skupieniu. Motywacją jest osoba, która bardzo potrzebuje wsparcia. Proszę przede wszystkim o modlitwę za niego, bo jest kiepsko. Franio musi wrócić do w miarę normalnego funkcjonowania, dlatego, w związku z moim wyjazdem do Włoch, uruchomiona została zbiórka na leczenie chłopca. Polecamy i zapraszamy, można wygrać nagrody. Między innymi osoba, która wpłaci jak największą kwotę, w nagrodę w styczniu spotka się z Kabaretem Młodych Panów w Rybniku. Jest o co grać, a ja robię swoje powoli, mimo kontuzji ścięgna Achillesa, spróbuję się za 9 dni zameldować w San Giovani Rotondo. Myślę, iż będzie dobrze. Pogoda na razie sprzyja, ale ze względu na kontuzję, musiałem zmienić trasę – tłumaczy Łukasz Mularz.

Zbiórka dla chorego Frania jest realizowana za pośrednictwem strony siepomaga.pl. Do tej pory do skarbonki została wrzucona już ponad połowa kwoty.

autor: Jerzy Dorosz

Idź do oryginalnego materiału