Szeroko na Wąskiej i Festiwal po Drodze już za nami!

3 tygodni temu

W Ptasim Parku 24 i 25 sierpnia działo się naprawdę wiele. Szeroko na Wąskiej i Festiwal po Drodze przyciągnęły tłumy mieszkańców. Połączenie tych dwóch wydarzeń sprawiło, iż każdy znalazł dla siebie coś ciekawego.

W tym roku przewodnim motywem tegorocznej edycji „Szeroko na wąskiej” było hasło „Litera, Słowo, Znaczenie”. Organizatorzy nie narzucali go jako obowiązkowego, a raczej zachęcali do kreatywnej interpretacji tematu przy aranżacji stoisk. To doskonała okazja, by połączyć sztukę z literaturą i słowem, co zaowocowało ciekawymi i inspirującymi ekspozycjami.

Koncepcją „Szeroko na Wąskiej” jest przyciągnięcie artystów, rzemieślników, kolekcjonerów i hobbystów z całego regionu, dając im okazję do zaprezentowania swoich prac, pasji i wyjątkowych kolekcji. Każdy mógł wystawić swoje dzieła lub to, czym chciał się pochwalić.

Jak co roku można było spotkać wspaniałych pasjonatów, a choćby i zarazić się czyimś wyjątkowym hobby.

Szeroko na Wąskiej 2024 – obrazy

Szeroko na Wąskiej 2024 – lalki

Szeroko na Wąskiej 2024 – ceramika

Dwa wydarzenia w jednym miejscu – Ptasi Park tętnił życiem

Również 24 sierpnia odbyła się trzecia wędrowna edycja Festiwalu po Drodze pod hasłem inteligencja, wiedza, mądrość. Festiwal odwiedzi osiem miast w Wielkopolsce. Konwój wyruszył w tygodniową podróż przez osiem miast Wielkopolski: Mosinę, Śrem, Gostyń, Jarocin, Kalisz, Ostrzeszów, Ostrów Wielkopolski i Pleszew.

Mosina była pierwszym miastem, w którym gościł Festiwal po Drodze. Wiele rozmów, warsztatów i wspaniałej atmosfery dowiodło, iż jeden dzień takiego festiwalu to zdecydowanie za krótko. Organizatorzy postarali się, żeby zapewnić atrakcje zarówno dla dorosłych i dla tych najmłodszych.

„Dzień pierwszy Festiwalu po Drodze odchodzi powoli do historii. Przy ostatnich dźwiękach wspaniale kojącego setu djskiego Grzegorza Czemiela pakujemy się, jeszcze nie wierząc, iż to wszystko wydarzyło się jednego dnia. Warsztaty dla dużych i mniejszych, spotkania, rozmowy przy kawie, w księgarni, na trawie, spektakl. Gra parkowa dla dzieciaków, spotkania również dla nich – w tym roku to festiwal rodzinny, mamy nadzieję, iż czujecie to i czuć będziecie przez najbliższe dni. PROWADZĄ NAS PRZEZ FESTIWAL SŁOWA KLUCZE: INTELIGENCJA, WIEDZA, MĄDROŚĆ, wiele jej odmian, wiele sposobów patrzenia na świat” – podsumowali wizytę w Mosinie organizatorzy festiwalu.

Sobota wypełniona była rozmowami o książkach, poezji czy sztuce. W namiocie głównym, namiocie faktycznego domu kultury i namiocie dzieci można było wziąć udział w spotkaniach o enigmatycznych tytułach: „O zgubnych skutkach nadużywania wykrzykników opowiada Marcin Wicha”, „Czy młodzież naprawdę jest taka leniwa? Wie to – Justyna Suchecka”. Spotkań z było wiele, a zakończyły się spektaklem Improwizowanego Teatru Klancyk! „Konsultacje społeczne: Mosina” oraz DJ setem Grzegorza Trzmiela.

Dla osób, które chciały zrobić coś kreatywnego czekały warsztaty. Można było wziąć udział w lekcji poezji lub nauczyć się dyskutować o książkach. A wszyscy chętni, żeby się poruszać, mogli wybrać się na spacer po Mosinie ze Stanisławem Łubieńskim i odkryć co w przyrodzie piszczy.

Dzieci zachwyciły warsztaty Koleo Kids, „To jest nasza księgarnia”, spotkanie autorskie z Natalią Szostak i Robbem Maciągiem oraz aktywności plastyczne, planszówki, a także gra parkowa „Literacka Podróż Hestii”.

Mali i dużi bawili się świetnie, co można było doświadczyć po wielu pozytywnych komentarzach podczas wydarzenia oraz tych, które pojawiają się w social mediach. Dodatkowo, każdy mógł spróbować rarytasów serwowanych z food trucków. Na tak wiele godzin festiwalu potrzeba była ogromna dawka energii. Mieszkańcy mają nadzieję, iż Festiwal po Drodze jeszcze kiedyś odwiedzi Mosinę.