ZUS podaje, iż na koniec pierwszego półrocza 2024 roku średnie zadłużenie aktywnych płatników wyniosło 31,4 tys. zł. To o 18,5% więcej niż rok wcześniej. Rekordzista ma jednak aż 818,8 mln zł niezapłaconych składek. Eksperci komentujący te dane zwracają uwagę na słabą egzekucję zadłużenia, a także na wysokość składek. Stanowią one zbyt duże obciążenie dla firm, zwłaszcza tych jednoosobowych. Do tego nie spodziewają się poprawy w tym zakresie. Mówią wręcz, iż sytuacja może się pogarszać.