LESKO / PODKARPACIE. Nie milkną echa kryzysu w szpitalu w Lesku, któremu grozi zamknięcie lub przekształcenie kilku oddziałów, w tym jedynej na trzy powiaty porodówki. Problemem są oczywiście pieniądze. Wiele powiatowych lecznic w całym kraju mierzy się z podobnymi kłopotami. W środę, przed głównym wejściem do szpitala zorganizowano konferencję prasową z udziałem przedstawicieli związków zawodowych i polityków Koalicji Obywatelskiej. Zaznaczali oni między innymi, iż konieczne jest wprowadzenie zmian systemowych, które sprawią, iż funkcjonowanie lokalnych placówek ochrony zdrowia będzie lepiej wyceniane. Do sprawy odnosi się w krótkim komentarzu przesłanym do naszej redakcji rzecznik prasowy NFZ oddział w Rzeszowie.
szpital w Lesku z lotu ptaka, archiwum eSanok.pl, foto: Grzegorz Izdebski
Wczorajszą pikietę przed szpitalem w Lesku relacjonowaliśmy tutaj:
LESKO. Trwa walka o przyszłość szpitala. „Potrzebne zmiany systemowe” (VIDEO, ZDJĘCIA)
Na konferencję prasową, na którą zaprosili przedstawiciele Zarządu Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy SP ZOZ w Lesku oraz politycy Koalicji Obywatelskiej. Spotkanie z dziennikarzami miało związek z kryzysową sytuacją w lecznicy. Rada Powiatu Leskiego podjęła bowiem decyzję o wprowadzeniu planu naprawczego w szpitalu, który zakłada między innymi przekształcenia lub likwidację niektórych oddziałów, między innymi jedynej porodówki funkcjonującej na terenie trzech powiatów: leskiego, sanockiego i bieszczadzkiego.
Do sprawy odnosi się Rafał Śliż, rzecznik prasowy, pełnomocnik ds. kontaktów zewnętrznych w Podkarpackim Oddziale Wojewódzkim NFZ w Rzeszowie. Komentarz reprezentanta NFZ został przesłany do naszej redakcji.
- Kwota umowy ze szpitalem w Lesku wzrosła w ciągu 5 lat o 19 mln zł, z 32,2 do 51,5 mln zł. Od 1 lipca br. w porównaniu do 1 stycznia br. szpital zyskał 9,8 mln zł. Rozmawiamy intensywnie z dyrekcją szpitala szukając korzystnych rozwiązań dla pacjentów i placówki. Zaproponowaliśmy m. in. zwiększenie środków dla szpitala o kolejne 700 tys. zł - podaje Rafał Śliż z NFZ Rzeszów.
Rzecznik NFZ Rzeszów komentuje także kwestie dotyczące leskiej porodówki.
- Liczba porodów w szpitalu w Lesku rzeczywiście spada z roku na rok. W 2022 r. był to mniej jak jeden poród dziennie. Pacjentki z pow. leskiego, bieszczadzkiego i sanockiego wybierają inne placówki w regionie, najczęściej w Brzozowie i Rzeszowie. W tamtym roku 65% porodów odbyło się poza Leskiem - zaznacza Rafał Śliż.
Konferencja prasowa przed szpitalem w Lesku. 2.08.2023
[ngg src="galleries" ids="11974" display="basic_thumbnail"]Przypomnijmy.
Przekształcenie Oddziału Chirurgii Ogólnej w Oddział Chirurgii Planowej, przekształcenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Izbę Przyjęć, likwidację Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, likwidację Oddziału Ginekologiczno-Położniczego, likwidację poradni wysoko nierentownych. To założenia do programu naprawczego Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lesku w związku z trudną sytuacją finansową jednostki. Rada Powiatu Leskiego przyjęła stosowne stanowisko.
Pisaliśmy o tym tutaj:
SZPITAL LESKO: Do likwidacji SOR, ginekologia i położnictwo, intensywna terapia? (VIDEO)
W głosowaniu nad przyjęciem stanowiska, które odbyło się pod koniec lipca, 8 radnych było „za”. 6 „przeciw”. 1 osoba „wstrzymała się” od głosu.
Znaczny wpływ na krytyczna sytuację finansową SP ZOZ w Lesku zdaniem zarządzających powiatową placówką ochrony zdrowia są:
- niedoszacowanie procedur medycznych i brak aktualizacji ich wyceny, co zwłaszcza w warunkach obecnej inflacji odbija się bardzo niekorzystnie na kondycji finansowej szpitala,
- znaczące podwyżki dla pracowników regulowane aktami zewnętrznymi bez zapewnienia 100% środków na ich finansowanie,
- wzrost cen towarów i usług,
- brak wsparcia z budżetu centralnego dla bieżącej działalności szpitala w Lesku.
– Mieszkańcy naszego powiatu oczekują, iż pomoc medyczna w powiatowej placówce ochrony zdrowia będzie świadczona najwyższym poziomie, w dobrych warunkach, z użyciem nowoczesnego sprzętu medycznego i przez personel o wysokich kwalifikacjach zawodowych, a będzie to możliwe tylko wtedy, gdy ochrona zdrowia będzie adekwatnie finansowana – czytamy w uzasadnieniu.
grafika poglądowa: SP ZOZ Lesko, pixabay.com (2)
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Szpital w Lesku ma nóż na gardle. Pracownicy napisali apel o pomoc
grafika poglądowa