Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to w styczniu 2026 roku szpital powiatowy w Nysie wróci do pełnej funkcjonalności.
- Aby placówka wróciła do takiego trybu pracy, w jakim funkcjonowała do września ubiegłego roku, muszą zostać zakończone dwa najważniejsze zadania. To jest zakończenie modernizacji szpitalnego oddziału ratunkowego - w grudniu chcemy ten proces inwestycyjny zakończyć - oraz zakończenie przebudowy oddziału urologii, bo tam będzie funkcjonowało stacjonarne laboratorium diagnostyczne, czyli te wszystkie najważniejsze sprzęty: laboratorium, tomografy, endoskopia, przenosimy na wyższe poziomy działalności naszego szpitala. Tam, gdzie woda nie dotarła - mówi Artur Kamiński, dyrektor szpitala w Nysie.W szpitalu powiatowym w Nysie zostało zalanych około 5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni diagnostycznej. Woda zniszczyła także cały sprzęt. To dwa tomografy, rezonans, pracownie RTG, SOR, aptekę, kuchnię i laboratorium.Szpital powiatowy w Nysie wciąż nie wrócił do stanu sprzed powodzi

Zdjęcie: Szpital w Nysie w czasie powodzi, 17.09.24. [fot. Marcin Boczek]
- Strona główna
- Medycyna lokalna
- Szpital powiatowy w Nysie wciąż nie wrócił do stanu sprzed powodzi
Powiązane
Siódmy OnkoRun w Supraślu
48 minut temu
Koniec zmiany czasu? 2026 rok może być przełomowy!
5 godzin temu
Wmurowali kamień węgielny – chodzi o rozbudowę szpitala
9 godzin temu
Polecane
Anna Buczny – architekt z pasją do wnętrz
4 godzin temu
Nawrocki dotarł do Berlina: dziś spotkania z przywódcami
6 godzin temu
Nawrocki w Berlinie: Steinmeier, Merz, potem Macron
6 godzin temu