Sztuczna inteligencja ma przewidywać i reagować na zmiany na głównych stołecznych drogach. Warszawa podpisała nową umowę na obsługę Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem.
Miasto podkreśla, iż to kluczowe narzędzie do radzenia sobie z rosnącą liczbą samochodów i poprawy płynności przejazdu.
- System, obejmujący 479 skrzyżowań, ma też priorytetowo traktować komunikację miejską w tym tramwaje - informuje rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski. - Polega na informacjach z kamer, z detektorów, z czujników, które są zamontowane na całym układzie drogowym w Warszawie. One dają naszemu Centrum Zarządzania, informacje o tym, jak wygląda na bieżąco ruch drogowy. I dzięki temu możemy łatwiej i lepiej wdrażać w danym momencie konkretny program sygnalizacyjny na konkretnym skrzyżowaniu albo na całym ciągu skrzyżowań - tłumaczy.
Operator ma rozwijać system o technologie, które pozwolą zautomatyzować reakcję na zdarzenia drogowe.
- o ile gdzieś się zdarzy wypadek, a wypadek jest czymś nieprzewidzianym, system, który będzie miał sporo danych i będzie umiał je aktualizować, będzie w stanie przewidzieć. o ile tutaj nam się zakorkuje z powodu wypadku droga, to jaki to będzie miał efekt dla pozostałego układu drogowego. To już jest dużo łatwiejsze, jaki program sygnalizacji załączyć w danym miejscu, jak tym wszystkim pokierować - wyjaśnia.
W praktyce ma to np. pozwolić na zmianę świateł na innych skrzyżowaniach którymi kierowcy będą objeżdżać zablokowany odcinek.
Nowością jest także „cyfrowy bliźniak”, czyli wirtualne odbicie całego systemu, na którym można testować rozwiązania bez wpływu na realny ruch miasta.
Miasto podkreśla, iż system nie zlikwiduje korków, ale pozwoli skuteczniej sterować ruchem w sytuacjach nagłych i na kluczowych ciągach komunikacyjnych.

8 godzin temu












