Szybka reakcja na wandalizm – siedziba stowarzyszenia Bonitum już bez graffiti

1 miesiąc temu

Pełna nazwa stowarzyszenia to Wrocławskie Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Bonitum”. Jak sama nazwa wskazuje, działamy na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną. Również co warto podkreślić osób dorosłych, dlatego, iż o ile opieka nad dziećmi w związku ze szkolnictwem jakoś funkcjonuje, o tyle w przypadku zakończenia szkoły osoby dorosłe są trochę pozostawione same sobie. Mówię oczywiście o osobach dorosłych niepełnosprawne intelektualnie – mówi członek zarządu stowarzyszenia Maciej Domagała.

Początkiem funkcjonowania stowarzyszenia była grupa rodziców, którzy wspólnie się skrzyknęli. Osiągnięcie tego co mają teraz, wymagało dużo pracy.

W środku, jak można zobaczyć, ten remont przeprowadziliśmy, zanim dom środowiskowy został otwarty. Natomiast elewacja wymagała odświeżenia. Fundacja Leroy Merlin dokonała tej pracy, wykonała ją, pomalowali ściany bardzo pięknie. Natomiast już następnego dnia czy po nocy pojawiły się napisy na jednej ze ścian. No i dzisiejsze spotkanie jest związane z tym, iż po pierwsze chcieliśmy przywrócić świeżość tej ściany, a po drugie prawda jest taka też, iż ten czyn, to co się stało, oburzyło nie tylko nas, ale również władze miasta i stąd obecność m.in. pana wiceprezydenta, komendanta straży i innych osób, które tutaj przyjechały – dodaje Maciej Domagała ze stowarzyszenia „Bonitum”.

Pomoc ze strony miasta nadeszła szybko, bo już kilka dni po zdewastowaniu elewacji.

Pierwsza akcja polegała na tym, iż malowaliśmy balustradkę, malowaliśmy ścianę. Niestety w nocy, zaraz po zakończeniu prac został osprejowany praktycznie cały budynek, więc dzisiaj malujemy drugi raz i pomalujemy ten budynek tyle razy, ile będzie trzeba. Farby mamy bardzo dużo, więc raczej nam nie zabraknie i dobrej woli naszych pracowników też nie zabraknie – zapewnia Grzegorz Guz, dyrektor sklepu Leroy Merlin przy ulicy Krakowskiej.

Stwierdziliśmy, iż zróbmy symboliczne malowanie, bo jak pan zauważył, jest nas wielu, ale chcemy pokazać, iż jesteśmy jednością po wrocławsku, solidarni, empatyczni, sprzeciwiający się temu, co złe i temu, co brutalne, agresywne i głupie. Nie chcemy tego we Wrocławiu. Chcemy pokazać, iż jednak jednoczy nas wspólna idea i piękno – wyjaśnia wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur.

Niecenzuralne graffiti domagało się zainstalowania nowego oświetlenia na podwórku, któremu rzeczywiście przydałby się remont. Na rewitalizację, która jest już zaplanowana, trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.

To przedsięwzięcie, transformacja tego podwórka rozpocznie w 2026 roku, w 2028 mamy nadzieję, iż się zakończy. Odnośnie samego oświetlenia, nie możemy zrobić w tej chwili oświetlenia, ponieważ najpierw wymagane są prace drogowe i ziemne, które pozwolą nam transformować całą infrastrukturę podziemną. Byłoby bez sensu i byłoby marnotrawstwem, gdybyśmy teraz stawiali lampy, które później musielibyśmy wykopywać, przenosić i tak naprawdę tracić publiczne pieniądze – dodaje wiceprezydent Jakub Mazur.

Wrocławska Straż Miejska apeluje, aby zgłaszać podejrzane zachowania.

Tutaj przede wszystkim my jako Wrocławianie, osoby przebywające we Wrocławiu, no musimy jednak starać się budować to społeczeństwo obywatelskie, czyli starać się po prostu, no w pierwsze kolejności nie niszczyć naszego wspólnego mienia, czy też mienia innych osób, ale zarazem zgłaszać, o ile widzimy tego rodzaju zdarzenia, czyli o ile dostrzeżemy osobę, która przygotowuje się, wyciągając czy to farby w sprayu, czy jakieś wiaderko z ewentualnym pędzlem, by po prostu niezwłocznie bądź zgłaszać pod numer całodobowy Straży Miejskiej Wrocławia 986, bądź to na numer alarmowy 112, tak by funkcjonariusze odpowiednich służb mogli pojawić się na miejscu – mówi Piotr Szereda, naczelnik oddziału wykroczeń Straży Miejskiej we Wrocławiu.

Idź do oryginalnego materiału