Tak wygląda poród naturalny. Niezwykły fotoreportaż [ZDJĘCIA]

1 miesiąc temu

Sprawa wykonywania takich fotoreportaży jest sprawą niezywkle intymną i dla wielu prawdopodobnie kontrowersyjną. Są jednak rodzicie, którzy decydują się na taki krok.

Trzeba jeszcze znaleźć fotografa, który podejmie się takiego wyzwania. Jak mówi nam Renata Marciniak, starania o wykonanie takiej sesji zaczęła 2 lata temu. Wtedy wystąpiła do władz obu płockich szpitali o zgodę na przyjęcie takiego zlecenia. Zgoda ze strony szpitala na Winiarach się pojawiła, zlecenie przyszło sporo później.

- Jedna z par dowiedziała się o tym, iż chcę wykonać taką sesję, w szkole rodzenia

- mówi nam Renata Marciniak.

Fotoreportaż to ok. 65 zdjęć ukazujących przede wszystkim emocje towarzyszące porodowi. Para trzyma się za ręce, przytula. Po co jednak realizować taką sesję?

- Myślę, iż po 20 latach to może być najpiękniejsza pamiątka - otworzyć album i przypomnieć jak młody czlowiek przychodził na świat. Pamiętać nie tylko o bólu, ale też o pięknych aspektach - byli w tym razem, mężczyzna jest przy kobiecie

- tłumaczy Marciniak.

Jak mówi, sama jest mamą 3 dzieci, więc ma spore doświadczenie w porodach.

- Byliśmy umówieni, iż jak pojadą do szpitala, to będą mnie na bieżąco informować. Kiedy było ok. 6-7 centymetrów rozwarcia spakowałam się w ciągu 15 minut i przyjechałam do szpitala

- tłumaczy.

Dziecko urodziło się zdrowe. Fotoreportaż obejmuje nie tylko poród, ale i kangurowanie.

Co myślicie o takiej pamiątce?

Idź do oryginalnego materiału