Taktyczna rozkmina Roosevelta81.pl: Graj prosto i skutecznie

roosevelta81.pl 1 miesiąc temu

Jagiellonia wpada w rytm meczów co 3-4 dni. Przez najbliższe 16 dni rozegra 5 spotkań. Jak do tej pory klub z stolicy Podlasia sprawnie łączył grę w pucharach i lidze.

Jednak spotkania w swoim mieście to jedno, a ciągła podróż po Europie i Polsce może okazać się zgubna. Jagiellonia u siebie, a ta na wyjazdach, to dwa różne zespoły. Grając mecz na własnym stadionie, musimy spróbować wykorzystać te słabości.

Atak


Jagiellonia bazowo stosuje ustawienie 1-4-2-3-1, jednak przy grze ofensywnej można zauważyć ewolucję do formacji 1-4-2-1-3, gdzie wolnym elektorem jest Jesus Imaz, poruszający się pomiędzy liniami dwóch środkowych pomocników i ofensywną trójką z przodu.

Jeżeli chodzi o otwarcie niskie, to zespół w sposób odważny buduje nisko i krótkim podaniem. Starając się skupić przeciwnika jak najdłużej w środku, by po zagraniu w boczny sektor, minąć pressing rywala. Warto zauważyć, iż w pierwszej fazie jeden z bocznych obrońców znajduje się szerzej, co nie zawsze jest spotykane przy wyższym budowaniu. Manewr ten daje swobodę Imazowi, który szuka sobie wolnego miejsca.

Jagiellonia lubi przyspieszyć i robi to bardzo dobrze, szczególnie w momencie minięcia linii pressingu. Zespół korzysta chętnie, z tego typu sytuacji. Zawodnicy często podłączają się do tych akcji po zagraniu piłki. Pozostali piłkarze również gwałtownie reagują na dynamizację akcji w bocznych sektorach boiska.

Nasz najbliższy rywal potrafi różnicować swoją grę i sposoby minięcia linii pressingowej. Dysponują wieloma wariantami rozegrania akcji, w momencie gdy przeciwnik w sposób bardziej zdecydowany podchodzi wyżej. Dzięki dużej sile fizycznej chętnie wykorzystują oni Afimico Pululu, któremu zagrywają piłkę na ciało, tak by ten szukał zgrania jej i ataku na wolną przestrzeń za plecami obrońców przeciwnika.

Zespół z Podlasia podczas budowy wysokiej nie korzysta z szeroko ustawionych bocznych obrońców. Nominalnie ustawiają się oni dosyć wąsko, w półprzestrzeniach, tworząc krótkie linie podania od stoperów oraz znacząco zawężając linię pressingową przeciwnika.

Takie ustawienia bocznych obrońców tworzą przestrzenie w bocznych sektorach. Przy jednoczesnym wysokim ustawieniu skrzydłowych, tworzy się przestrzeń dla przeładowania środkowego ofensywnego pomocnika, który chętnie z tego korzysta i współdziała z bocznym obrońcą i pomocnikiem. Dodatkowo boczni obrońcy, po zagraniu atakują półprzestrzenie w okolicach pola karnego.

Obrona


Jagiellonia, który lubi grać dynamicznie, chętnie zaprasza przeciwnika na swoją połowę. Broniąc kompaktowo często balansują pomiędzy 1-4-3-2-1, a 1-4-2-3-1. Wyżej ustawiona linia ofensywna podczas pressingu, jest automatycznie nastawiona na reakcję w fazie przejściowej po odbiorze piłki.

W obronie wysokiej zespół ustawia się w strukturze 1-4-4-2, domykając środkowy sektor boiska i kierunkują grę w boczne rejony. Tam następuję domknięcie pressingu i odbiór piłki. Jagiellonia grając przeciwko zespołom w trójkowym systemie środkowych pomocników, wytwarza wolną strefę dla zawodnika balansującego pomiędzy strefami.

Ofensywne rzuty rożne


Jagiellonia podczas ofensywnych rzutów rożnych bazuje na mocnym dynamicznym nabiegu z głębi boiska i wybloku zawodników znajdujących się w pierwszej strefie. Serwującym w większości jest B. Wdowiak, który ma jedną z lepiej ułożonych nóg w lidze.

Defensywne rzuty rożne


Zespól broni hybrydowo. Pierwsza linia bezpośrednio przed bramką broni w trójkę strefowo. Druga grupa, odpowiedzialna jest za krycie indywidualne. Jagiellonia często i chętnie korzysta z faz przejściowych po wybronieniu stałego fragmentu gry.

Podsumowanie

Zespól z Białegostoku to drużyna, której charakterystyka jest dosyć prosta i przewidywalna. Jednak wykonują one pewne schematy na bardzo dobrym poziomie. Fizyczność Pululu, wsparta dynamicznością Imaza czy Piekutowskiego, stwarza sporo problemów przeciwnikom. Zespół chętnie korzysta z fazy przejściowej do ataku oraz dynamizację gry po minięciu pressingu. Więcej problemów zaczyna pojawiać się, gdy są zmuszeni do ataku pozycyjnego.

Pomimo ciężkiego meczu ze Strasburgiem, można spodziewać się, iż trener Siemieniec dokona raczej kosmetycznych zmian. Stało się to swoistą regułą w jego strategii zarządzania zespołem.

Mimo wielu pozytywów, w oczy rzuca się nieco gorsza dyspozycja na wyjazdach. Pomimo nie przegrania 18-ego meczu z rzędu, zespół z Podlasia można zaskoczyć na własnym boisku, czego bliscy w ostatnim czasie byli zawodnicy Legii i Wisły Płock.

Trzeba uważać na


  • Szybka i dynamiczna gra zespołu.
  • Łatwość w budowie niskiej zarówno grą podaniem krótkim jak i bezpośrednim.
  • Duża swoboda taktyczna Jesusa Imaza.
  • Faza przejściowa do ataku – gwałtownie i bezpośrednio.

Trzeba wykorzystać

  • Problemy gdy zespół przeciwny gra odważnie i dużą liczbą podań.
  • Problemy podczas gry w obronie zarówno w obronie wysokiej, średniej jak i niskiej. Duże przestrzenie pomiędzy liniami.
  • Słabsza dyspozycja w delegacji.

Notatka indywidualna


  • Na plus: T. Romańczuk, O. Pietuszewski, J. Imaz
  • Na minus: B. Wdowik (gra w obronie i podczas gry w powietrzu)

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto i wideo: Canal+ Sport

Idź do oryginalnego materiału