Nie milkną echa wczorajszego, niezwykle emocjonującego, meczu Ligi Mistrzów w Hali Legionów. Piłkarze ręczni Industrii Kielce w przedostatniej kolejce fazy grupowej zremisowali z francuskim Nantes 28:28.
Ten wynik oznacza, iż Żółto-Biało-Niebiescy cały czas nie są pewni awansu do 1/8 finału i wszystko rozstrzygnie się za tydzień. Czy trener Talant Dujszebajew jest zadowolony z tego remisu?
– Odpowiem Panu za tydzień po meczu w Zagrzebiu. Wtedy będę wiedział czy to był dobry remis czy nie. On już inaczej będzie smakować, o ile w czwartek wieczorem Magdeburg wygra z Kolstad – powiedział z uśmiechem Talant Dujszebajew.
W czwartkowy (27 lutego) wieczór bardzo istotny mecz dla układu na dole tabeli grupy B. SC Magdeburg podejmuje norweski Kolstad, który ma tyle samo punktów, co Industria, ale to kielczanie są na miejscu szóstym, dającym awans, bo mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Za tydzień, w ostatniej kolejce Industria zagra na wyjeździe z HC Zagrzeb, a Kolstad jedzie na mecz do Barcelony.
Trener kielczan Talant Dujszebajew po wczorajszym spotkaniu Nantes chwalił swój zespół.
– Mogę być zadowolony z postawy chłopaków, z ich walki. Chłopakom należą się brawa. Nie będąc w dobrej formie fizycznej i mentalnej, kiedy wiele nam nie wychodzi, oni walczyli. Remis jest OK, ale oni zasłużyli na zwycięstwo. Nie jesteśmy w najlepszej formie. Alex Dujszebajew ledwo chodzi po chorobie, Igor Karacić ma drobny problem. W ogóle nie mógł grać Szymek Sićko. Hassan Kaddah zagrał super w Barcelonie, a dzisiaj już nie. Jego dużo kosztuje ten powrót, przecież rok temu był inwalidą – wyjaśniał Talant Dujszebajew.
Przed środowym meczem Ligi Mistrzów w Zagrzebiu piłkarzy ręcznych Industrii czeka jeszcze bardzo prestiżowe starcie z Orlenem Wisłą Płock. Mecz z odwiecznym rywalem na krajowym podwórku w ramach 21. kolejki Orlen Superligi rozegrany zostanie w Hali Legionów w najbliższą niedzielę (2 marca) o godz. 12.30 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia Kielce.