
Co się odwlecze, to różnie bywa. Ale w końcu jest. Im dłuższa przerwa, tym trudniej zebrać wieści, ale odpocząć też kiedyś trzeba, a i pohandlować na Jarmarku można. To zaczynamy – krótko i selektywnie.
Nadchodzą inwestycje kolejowe
Na dziurawej stacji kolejowej, obok zaniedbanego przez dekady dworca, ogłoszono hucznie nadchodzące kolejowe inwestycje. Na początek remont stacji i torów, chociaż tymczasem bez dodatkowego peronu. W perspektywie drugi peron, dworzec i, co najważniejsze, sieć dodatkowych połączeń. Są 2 mld zł na rozwój infrastruktury kolejowej na Podkarpaciu, w tym rewitalizację linii Stalowa Wola – Tarnobrzeg – Sandomierz – Ocice – Padew Narodowa, z modernizacją stacji. Niektórzy zrozumieli, iż to umowa na remont dworca. No nie, to wciąż coś innego. Niech się dzieje!
Informacje z kilku źródeł:
Od Wojewody
Od Prezydenta
Od naszego Eksperta
I dodatkowe kolejowe spotkanie Prezydenta
Materiał TVL z przemówieniami
A na połączenie tematu kolei i szpitala rozmowa z Marszałkiem
Od strony kolejowej:
Sympatie polityczne nie mają znaczenia, bo wygrywa nasza lokalizacja. Drugi peron będzie, parking przesiadkowy będzie.
Zmiany w tarnobrzeskim szpitalu
Zamiast dyrektora Czajki mamy p.o. dyrektora Krzysztofa Bałatę z Tarnobrzega.
Marszałek Władysław Ortyl o szpitalu
Ustępujący dyrektor zrobił dużo dobrych, ciekawych rzeczy: remont SOR, paliacja, interna, działania w sprawie lepszego wizerunku szpitala.
Panie pielęgniarki wygrały procesy sądowe o swoje płace, wyroki szanujemy, płace zostaną uregulowane. Ale gdyby normalnie wszystko się działo panie też by te środki dostały we wrześniu i też z odsetkami za ten jeden miesiąc, tak iż nie wiem o co chodziło, ale ruch był bardzo negatywny dla szpitala.
Gdyby nie te procesy (dodatkowe 7,5 mln zł), które wywołały panie pielęgniarki, to byłby to „rok zerowy”. Ale sytuacja się pogarsza, na ten rok jest już 20 mln zł straty, odjąwszy amortyzację około 10 mln zł. Interna wróciłaby wcześniej gdyby nie „reakcja związków”. Dziwna sytuacja, bo panie pielęgniarki złożyły wnioski do komornika i przystąpił do egzekucji. Gdyby nie reakcja Sejmiku, to pielęgniarki dostałyby tylko pieniądze z wyroków, a nie tych które im się należą w miesiącu i oczywiście lekarze też by pozostawali bez pełnego wynagrodzenia. Płynność jest, ale to płynność chwilowa.
I jak tak sobie słucham, to wychodzi, iż Marszałek widzi odpowiedzialność za narastające problemy w placówce która mu podlega, u wszystkich oprócz niego samego. A to rząd zmienia ustawy, a bo pielęgniarki oczekiwały wypłaty należnych wynagrodzeń (serio!?), a bo sąd zasądził, a bo komornik zajął kontrakt… A dyrektor też przecież coś robił i chciał dobrze. To skąd te wszystkie problemy z rosnącym zadłużeniem, płynnością, zaległościami dla dostawców i personelu? Pielęgniarki winne, związki, sąd i komornik? Jest władza to jest i odpowiedzialność. A przynajmniej być powinna.
Pozytywny przekaz z tarnobrzeskiej kardiologii
A negatywny takie, iż tarnobrzeska kardiologia dostała najniższy poziom w Krajowej Sieci Kardiologicznej, mamy trzy lata na inwestycje w dodatkowy sprzęt i procedury, to byłaby szansa wskoczyć wyżej. Wskoczymy?
Pozytywny przekaz o nowej umowie
Jest umowa na zwiększenie Oddziału Paliatywnego i miejsc pobytu dla pacjentów onkologicznych.
I dalej medycznie – wywiad z dr Marchewką
Rekordowo niska dzietność i jednocześnie… baby boom!?
Co interesujące w materiale TVL jest mowa o ogólnopolskim kryzysie demograficznym, a nie o tarnobrzeskiej katastrofie demograficznej.
Sesja RM i głosowanie w sprawie śmieci
Na początek jako ciekawostka – przygotowania przewodniczącego RM do sesji. Nie kojarzę wcześniej tego typu materiału, chyba coś nowego. Były dawniej teksty o butach i koszulach, dla niektórych, jak się okazywało, bardzo ważnych. Ale materiałów z makijażu przed sesją nie pamiętam.

Parę krótkich tematów na wstęp
Załatwiamy w ministerstwie temat Piaseczna, decyzje wkrótce. A dyskusja w temacie Kopalni długa, polecam chętnym. Albo nie. Nie polecam.
Dopiero wrzucałem info, iż SMR powstaje u sąsiadów, a tu Prezydent informuje o trwających rozmowach w sprawie SMR w Tarnobrzegu. Nie spodziewałbym się.
Wydawnictwo Samorządowe
Interesuje mnie branża medialna, to słuchałem. Zysk średni w zeszłym roku to niespełna 1000 zł miesięcznie.
NM pyta o koszt druku, jaki nakład, jak się ma gazeta do Internetu.
Koszt druku od kilkunastu do 20 tys. zł miesięcznie. Nakład różny, nie chwalimy się wszędzie dookoła, bo każdy wykorzystuje (dane) po swojemu. Sam bym chętnie wykorzystał po swojemu .
Znikają punkty sprzedaży, tylko część Biedronek udało się namówić do współpracy. Koszty druku wzrosły bardzo, a nie ma planów by zmieniać format i ilość stron. w tej chwili wydawnictwo zdecydowało się dokładać do gazety papierowej. Będzie szerszy plan na produkcję podcastów.
Jaki przedział nakładu? Wciąż jest parę tysięcy, między 3, a 8 tysięcy.
Mnie oczywiście interesuje nie tyle jaki nakład trafia do dystrybucji, ale jaka jest sprzedaż, i to nie ogólna, ale sprzedaż w Tarnobrzegu. Można sobie szacować wycinając z tych kilku tysięcy jedno miasto zasięgu i patrząc ile sztuk zostaje na półkach po paru dniach.
Wodociągi
Zatrudniają 95 osób, większość powyżej 50-60 lat, będą starania o odmłodzenie kadry, bo do nauki też potrzeba dłuższego czasu. O! Będzie praca dla młodych w Tarnobrzegu, w dodatku w stabilnej firmie.
Prezydent o Wodociągach
Tyle było ostatnio prac w mieście (Polski Ład), zupełnie bez udziału Wodociągów. Doszła działalność operacyjna nie tylko sprzedaż wody i ścieków, ale też usługi budowlane, w tej chwili np. przy wszystkich parkach handlowych.
Zaniedbania – budowa farmy fotowoltaicznej za 2 mln zł bez zabezpieczenia środków, pomogło wsparcie BGK. Inwestycja przesunięta, miała być w marcu, a nie wiadomo czy uda się do końca roku. Nie podpisano aneksu na dostawy energii, później wysokie stawki i milionowe straty dla miasta. Stworzyliśmy grupę zakupową, największym beneficjentem Wodociągi, dzięki nim stawka była rozsądna. Te rzeczy były nieprzemyślane. Farma (miejska) to też dramat. Ale podpisanie umowy na farmę dla Wodociągów wyklucza Tarnobrzeg z możliwości funkcjonowania grupy zakupowej, bo potrzeby będą za małe, a grupa zakupowa jest do końca roku.
Farma (miejska) nieprzemyślana, nie ruszy do końca roku, zresztą JST nie może sprzedawać energii. Możliwa dzierżawa Wodociągom, ale Wodociągi budują swoją, ale bez zabezpieczenia finansowego. Wychodzi na to, iż będziemy mieli wyższe stawki energii od nowego roku.
Farma ruszy do końca roku, a na początku produkcja (zimą) minimalna. Koszt będzie wyższy niż do tej pory, co wpłynie na taryfy.
Wśród chybionych pomysłów również zamieszanie z własnością wodociągów w Stalach. Decyzja przynosi straty. Zarobek 50 tys. zł na sprzedaży, a roczna strata na sprzedaży hurtowej to 60 tys.zł. Wójt modernizuje stację uzdatniania, niedługo całkowicie zrezygnuje z naszej wody, a tarnobrzeskie Wodociągi stracą około miliona przepływu rocznie, co wpłynie na koszty dla mieszkańców Tarnobrzega. Może być w przyszłym roku słaby wynik finansowy, który będzie widać w taryfach.
Jeśli chodzi o PFR, to będziemy chcieli wykupić udziały w innym montażu finansowym. Nie będzie łatwo, ale jak się uda, to zrobimy to w inny sposób, jeżeli tak wyjdzie taniej.
W głosowaniu w temacie śmieciowym wyszło 9:9:1 czyli uchwała o porozumieniu międzygminnym w sprawie przekazywania śmieci do MZK Stalowa Wola (niezależnie od odbioru i transportu) nie przeszła. Tym razem.
Sesja na pewno było bardzo ciekawa, ale za długa – przewinąłem ją pospiesznie z braku czasu.
To co mi zostało, to zbyt ostre teksty przewodniczącego Mastalerza względem prezesa Motyki, dziwne teksty wiceprezydenta Kalinki, iż jak by nas oszukał prezydent Stalowej Woli, to przestałby być jego kolegą (to argument?), mowa radnego Cąpały, jak to Stalowa Wola się fajnie rozwija, m.in. dzięki takim miastom jak Tarnobrzeg i jak możemy dalej w tym pomóc (tak mi to wybrzmiało), czy niestosowne teksty Pani mecenas z FCC.
TVL: śmieci zostają w Tarnobrzegu
Ciekaw jestem skąd takie założenie jak w tytule. Już wiadomo jaki przetarg będzie ogłoszony i kto go wygra?
Inna sprawa – uchwała może wrócić na sesję, jeden radny wrócił z urlopu i głosowanie wypada inaczej.
Ankieta w sprawie terenów rekreacyjnych nad Wisłą
Prezydent podzielił się informacjami z ankiety:
Znamy też szczegółowe zestawienie:
https://docs.google.com/forms/d/1e0aOObVxvLTwnz3MiPMPmwsiSLo3OEbjlh4mKNX1Cc4/viewform?edit_requested=true
Jest umowa na dofinansowanie termomodernizacji szkół z KPO
KPO dla sektora HoReCa
Powyżej było o miejskich inwestycjach z KPO, z których sensownością trudno dyskutować. Gorącym tematem były za to środki z KPO przyznane dla sektora HoReCa, również te przyznane w Tarnobrzegu i najbliższej okolicy. Nie mieliśmy co prawda przysłowiowego już jachtu za pół bańki, ale jest domek na wodzie za taką właśnie kwotę. No chyba, iż w innych niejasnych nazwach kryją się jakieś jachty.
Cóż – tego typu rozdział środków zewnętrznych to przecież nic nowego. Ktoś zaskoczony? Tyle dobrego, iż coś trafiło do Tarnobrzega (bo lepiej przecież tu niż gdzie indziej), iż nad Jeziorem jest nowa atrakcja, iż jest to rzeczywiście spółka z ciągłością w branży, a nie przejęta instrumentalnie pod samo uzyskanie dotacji, jak to się w tej chwili podnosi. Trwałość projektu to raptem 1 rok, zobaczymy czy za rok będzie domek na sprzedaż. Kto skorzystał, ten skorzystał, spłacać będziemy wszyscy przez dekady, a przecież w pakiecie jeszcze wiszą nam kamienie milowe u szyi.
O ile przez media krajowe przewinęła się fala krytyki, odcinał się kto mógł, z premierem włącznie, o tyle media lokalne przedstawiają temat wyjątkowo pozytywnie. W TN przeczytamy o populistach, podsycanej politycznie nagonce, „wątpliwościach” (w cudzysłowie właśnie), brudnej kampanii i kozłach ofiarnych. Szczerze mówiąc nie wiem za bardzo co mówili o tym politycy, bo ich przez ten czas nie słuchałem, ale wiem co mówili zwykli ludzie, bo tego trudniej było uniknąć. To nie jest przede wszystkim polityczna nagonka, brudna kampania, hejt i populizm, a wątpliwości (jak najbardziej bez cudzysłowu) są oczywiste i wskazane.
Ale powtórzę: to nic nowego. To raczej standard, a nie wyjątek w tego typu przepływach.
Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak iż nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą choćby to, co ma.
Ileż w tym ponadczasowej prawdy!
Zobaczymy niedługo na co poszły środki z KPO na kulturę i tu na pewno będzie o czym dyskutować.
Info z RDM (TPK)
Butelkomat
Nad Jeziorem stanął butelkomat. Widziałem wczoraj dzieciaki z siatami butelek, grzebiące w pobliskim kontenerze. Miały ze 40 sztuk, będzie 2 zł do podziału na trójkę.
Rock Park rośnie
Inwestycje ECO
Z planami na skarpę będzie trudno (jak od początku pisałem), ale i tak ECO staje się coraz bardziej eco.
Inwestycje inne
Miasto pisze do wnioskodawcy o uzupełnienie karty informacyjnej przedsięwzięcia pn. „Budowa pola kempingowego i namiotowego, budynku administracyjno-sanitarnego oraz 6 domków letniskowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą”. Czyli znów się coś szykuje i to wcale nie miasto musi się zapożyczać na kolejne atrakcje.
Ogłosiliśmy przetarg na remont i przebudowę parkingu i drogi dojazdowej przy przedszkolu nr 17 i żłobku nr 2. Zwycięski duży projekt z BO.
Ogłosiliśmy przetarg na budowę ul. Bema wraz z ciągiem pieszo-rowerowymi i oświetleniem.
Staramy się o decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych na drogę Turystyczną od planowanego ronda na ul. Zakładowej do wyjazdu na Wisłostradę.
Mamy przetarg na dokumentację projektowo-kosztorysową dla drugiej stanicy żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
Planujemy remont elewacji południowo-wschodniej budynku UM (dawna Wyższa Szkoła Realna).
Ogłosiliśmy przetarg na sprzedaż nieruchomości nr ewid. 3690/8 o powierzchni 0,4420 ha przy ul. Sandomierskiej, z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną z funkcją usługowo – handlową. Cena wywoławcza 2.995.000,00 zł + 23% VAT. Przetarg odbędzie się w dniu 9 września 2025 r. o godz. 1000 w sali narad Urzędu Miasta Tarnobrzega przy ul. Kościuszki 32, pok. 201. Wadium w formie pieniężnej w wysokości 150.000,00 zł. To trójką za dawnym Shellem.
Trwa budowa hali ARP obok Yetico. Są już słupy

Jarmark Dominikański

Po raz pierwszy wystawiłem się na Jarmarku Dominikańskim, pewnie i po raz ostatni, a przynajmniej się na razie nie zapowiada. Impreza bardzo sympatyczna, organizacyjnie bez zastrzeżeń, za to z miłymi niespodziankami. Debiutantowi trafiła się świetna miejscówka, pogoda, po pierwszej ulewie, choćby dopisała, ludzi było co niemiara.

Model kartonowy Zamku Dzikowskiego, który był główną atrakcją mojego stoiska przewinął się chyba we wszystkich mediach lokalnych. Sprzedaż jakaś była, bardzo stratny nie jestem na tej całej inicjatywie, ale liczę iż to nie koniec i może wyjdę chociaż lekko na plus. Mam szczere przekonanie, iż to jeden z najciekawszych tarnobrzeskich gadżetów czy upominków, aczkolwiek nie nadaje się dla wszystkich, wymaga sprawności manualnej.
Model jak najbardziej wciąż można u mnie nabyć, mogę podwieźć gdzie trzeba. Cena – 40 zł/szt. Chętnie też zobaczę jak Wam się posklejało i jakie macie uwagi. niedługo model powinien się pojawić w Kordegardzie, wciąż nie mogę dokończyć egzemplarza wzorcowego, chociaż wstępnie się już umawiałem.
Instrukcja sklejania dostępna jest pod tym linkiem:
Relacja z Jarmarku w TVL
Ze swojej strony dodam jeszcze, iż w przypadku moich produktów (stare lokalne książki, nowe rysunki, współczesne ikonki, model) im więcej ludzi tym… mniejsza sprzedaż. U tych po sąsiedzku było podobnie. Wśród kupujących dominowali klienci z Internetu, a nie ludzie przechodzący przypadkiem. Bardzo sympatyczne były wszystkie spotkania i rozmowy, te o lokalnej polityce, historii, modelarstwie, wydawnictwach, tygodniówkach, instalacjach itd. Dziękuję.
Upamiętnienie wybuchu Powstania Warszawskiego
Po raz kolejny Tarnobrzeżanie uformowali na rynku znak Polski Walczącej.
Nawet przy takiej okoliczności znalazła się okazja do wytykania komuś stroju czy nazbyt radosnego śpiewania „Pałacyku Michla”. Trudno tę akurat piosenkę śpiewać na smutno. Że samo Powstanie to katastrofa i tragedia to oczywiście zgoda.
Szykuje się kolejny rowerowy Rajd Solidarności i Wolności
Dni Seniora z 4 Letnim Festiwalem Muzyki, Tańca i Teatru
Znów tradycyjne FRAMowe combo-fusion. W dniach od 5 do 7 września liczne wydarzenia z różnych przejawów aktywności artystycznej. Szczegóły na plakacie.

Tarnobrzeska tyrolka
I jeszcze raz tyrolka
Zasięgi Matki3plus
Takie filmiki rozchodzą się szybciej niż z pięknymi widoczkami, czy oficjalne materiały promocyjne. Generalnie miejsce dobre, ale wybór okoliczności bez większej refleksji. Jest parę uwag, ale raczej (oprócz trudności z dojazdem, kamieni i śliskich płyt) nie dotyczących infrastruktury, a głównie zjawisk społecznych. To trochę jakby ktoś pojechał na wiejski festyn i nie podobało mu się, iż wiejski i iż festyn. Wystarczy przyjechać wcześniej, rozłożyć się w innym miejscu, chociażby w strefie VIP, korzystać z innych atrakcji, a później nie marudzić. Bo słońce przypiekło ramiona…
Kolejne ujęcia z góry
Nie ma gadania, to i odsłon wielokrotnie mniej.
Jezioro raz jeszcze
O proszę – można korzystać nie stojąc w korkach, nie cisnąć się między ludźmi, nie doznając poparzeń słonecznych i unikając latających parasoli. Naprawdę można sobie wybrać co kto lubi.
Coś więcej niż Jezioro

Korzystając z tłumów przyjezdnych nad Jeziorem promujemy tam przy okazji Zamek z Kolekcją (co zrozumiałe) ale też plac Bartosza Głowackiego z… „kameralnymi zakątkami”. To drugie nieco mnie zaskoczyło . Może nie znam wszystkich zakątków?
Kawa? Tak, poproszę! Może być z tonikiem
Kawa z tonikiem u trójokiej kaczki czyli w CIEkawa. Miejsce nowe, prowadzone z zaangażowaniem, poziom miejski.
Dziczyzna „Z Lasu” w tym miejscu była i się niestety skończyła. Zobaczymy.
Co do dostępnych wyborów – w czasie największych kolejek i największego spieku na nadjeziorańskiej plaży…
o takich:
wybrałem chłodzenie się z widokiem na UM. To za Wasze, dzięki! Żeby jeszcze był karnet na sezon za 50 zł
