W tarnowskich podstawówkach nie ma powodów do niepokoju – mimo niżu demograficznego, żadna klasa nie zostanie zamknięta.
W przeciwieństwie do przedszkoli, gdzie z powodu małej liczby dzieci część oddziałów trzeba będzie zlikwidować, szkoły podstawowe wciąż mają stabilną liczbę uczniów.
Jak uspokaja dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu w tarnowskim magistracie Aneta Abram, miasto nie planuje żadnych zmian w liczbie oddziałów. Tarnowskie podstawówki mogą więc działać bez zakłóceń.
– Mamy bardzo podobny rocznik pierwszaków, jak rok temu, więc nie planujemy żadnych większych zmian liczby oddziałów. To jest około 850 uczniów. W zeszłym roku utworzyło się 42 oddziały i myślę, iż ta liczba będzie bardzo podobna.
W przypadku szkół podstawowych rekrutacja odbywa się tradycyjnie, trzeba dostarczyć do placówek dokumenty w formie papierowej.
– Każda szkoła podstawowa ma swój obwód i dzieci z tego obwodu przyjmują się z urzędu, ponieważ każde dziecko ma obowiązek szkolny, więc do szkoły przyjęte być musi i rodzic w takiej sytuacji w szkole obwodowej składa tylko deklaracje, iż do tej szkoły chce przystąpić. Natomiast rodzice również zamieszkali w Tarnowie z dziećmi, chcący złożyć podanie do innej szkoły niż obwodowa, biorą udział w rekrutacji uzupełniającej, jeżeli w tej szkole są wolne miejsca w klasach.
W rekrutacji uzupełniającej brać udział mogą również dzieci spoza Tarnowa.
Wnioski o przyjęcie do szkół należy złożyć do 16 kwietnia. Rekrutacja uzupełniająca planowana jest na sierpień.